fot. KSW
fot. KSW

Adamek lepszy od Khalidova. Miały być fajerwerki, a wyszedł kapiszon

Redakcja Redakcja Sporty walki Obserwuj temat Obserwuj notkę 15
Mamed Khalidov i Tomasz Adamek zmierzyli się w walce wieczoru na gali KSW Epic. Pojedynek wygrał polski mistrz bokserski, natomiast zawodnik z Czeczeni nie był w stanie wyjść do 4. rundy z powodu bolesnej kontuzji.

Khalidov - Adamek. Czyli walka stulecia

O walce polskiego pięściarza z polsko-czeczeńską legendą MMA było głośno już od kilku miesięcy. Wiadomo było, że taka walka przyciągnie przed telewizory masę widzów. 

Pozostawały natomiast pytania o aspekt sportowy. 47-letni pięściarz ostatni raz walczył na ringu w... 2018 roku. Ustalono, że obaj panowie zmierzą się w formule bokserskiej na dystansie 6 rund po 3 minuty.

Mimo dojrzałości obu zawodników, kibice liczyli na wielkie emocje. Nic dziwnego. Tomasz Adamek to jeden z najlepszych zawodowych bokserów w historii Polski. Zdobywał pasy w dwóch kategoriach wagowych. Khalidov natomiast to niekwestionowany wirtuoz w dziedzinie mieszanych sportów walki.


Zachowawcza walka i faul Khalidova

Przebieg walki nie był niestety porywający. Wielu ekspertów podejrzewało przed wydarzeniem, że w formule bokserskiej to właśnie Adamek zdominuje swojego rywala. Tak faktycznie się stało. W 1. rundzie obaj zawodnicy walczyli zachowawczo, ale przewaga pięściarza zaczęła się z czasem uwidaczniać.

Wyczuł to sam Mamed Khalidov, który w przypływie frustracji... wywrócił nieprzepisowo swojego rywala.

W komentarzach pod zamieszczonym przez KSW nagraniem widać, że kibice nie byli, delikatnie mówiąc, zachwyceni przebiegiem walki.

Adamek wygrał dzięki kontuzji rywala

Fani na KSW Epic nie mogli obejrzeć jednak pełnych 6 rund pojedynku. Nie doszło też do porywającego nokautu. Po 3. rundzie okazało się, że Mamed doznał kontuzji ręki i nie będzie w stanie kontynuować pojedynku.

Po walce, która miała być starciem dekady pozostał duży niedosyt. Adamek za niedługo wystąpi tym razem w walkach "freaków" na gali FAME MMA. 

MB

Fot. Adamek i Khalidov. Źródło: KSW/Twitter.com

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport