Jacek Sutryk, który uzyskał fatalny wynik w wyborach prezydenckich we Wrocławiu, wreszcie pokazał dowody na to, że studiował w Collegium Humanum. Od dłuższego czasu domagali się tego wrocławianie, którzy chcieli aby Sutryk rozwiał wszelkie wątpliwości związane z nim i z podejrzaną uczelnią.
Afera Collegium Humanum. Dyplom jako prezent
Przypomnijmy. Niedawno okazało się, że Jacek Sutryk i spora grupa związanych z nim urzędników i pracowników miejskich spółek ma dyplomy MBA uzyskane na Collegium Humanum. Taki dokument pozwala zasiadać w radach nadzorczych spółek skarbu państwa i samorządowych i czerpać z tego tytułu pokaźne dochody.
Wrocławscy urzędnicy z Sutrykiem na czele szybko trafili do rad nadzorczych różnych przedsiębiorstw i to nie tylko we Wrocławiu. Sam Sutryk w sumie był w trzech, a do teraz nadzoruje Śląskie Centrum Logistyki i Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej w Tychach. Tylko w styczniu i lutym tego roku zarobił z tego tytułu 25 tysięcy złotych.
Tymczasem trwa bardzo poważne śledztwo prokuratury. Aresztowany został m.in. rektor uczelni Paweł Cz. i to pod zarzutem kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Do mediów zaś przeciekały kolejne, bulwersujące informacje. Np. takie, że część absolwentów dostawało dyplomy MBA jako prezent od rektora, a inni otrzymywali go, mimo że w ogóle nie chodzili na zajęcia. Na jaw wyszła też informacja, że niektóre samorządy (np. gmina Wrocław) w znacznym stopniu opłacały studia swoich pracowników.
Jacek Sutryk pokazał, ile zapłacił za studia w Collegium Humanum
Wrocławianie zaczęli zastanawiać się, czy prezydent Sutryk zdobył dyplom bez żadnych kontrowersji. Dlatego też zwracano się do niego z prośbą choćby o pokazanie dowodu wpłaty. Jacek Sutryk nie zwracał jednak na takie apele uwagi.
Dokumenty pokazał dopiero dziś, dzień po wyborach, które okazały się dla niego fatalne. Sutryk zdobył niewiele więcej głosów niż posłanka Izabela Bodnar, a do tego wprowadził tylko 6 radnych ze swojej listy. Sutryka czeka druga tura i trudno mu będzie o optymizm przed starciem z kandydatką Trzeciej Drogi.
Zwłaszcza, że pokazane papiery wzbudziły kolejne wątpliwości. Internauci zwrócili uwagę przede wszystkim na to, że wynika z nich, że Sutryk studia zaczął w październiku 2019 roku, w czerwcu otrzymał dyplom, ale czesne zapłacił w kwietniu 2020…
Afera Collegium Humanum na pewno miała wpływ na wybory we Wrocławiu i wygląda na to, że to nie koniec tej bulwersującej sprawy.
Marcin Torz
Na zdjęciu Jacek Sutryk i jego dyplom MBA, fot. Twitter/Jacek Sutryk
Czytaj także:
