Uwaga na fałszywe strony. Pacjenci narażeni na działania oszustów

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Narodowy Fundusz Zdrowia ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod Fundusz W Internecie pojawiły się fałszywe strony, które łudząco przypominają oficjalny serwis internetowy Narodowego Funduszu Zdrowia. Oszuści próbują podszywać się pod NFZ m.in. oferując rzekomą usługę wydania karty ubezpieczenia. Oszuści chcą wyłudzić dane osobowe i numer karty debetowej lub kredytowej. To groźne, bo Polacy coraz częściej korzystają z e–rozwiązań, dla przykładu Internetowe Konto Pacjenta ma 18 milionów osób.

Narodowy Fundusz Zdrowia nie wydaje kart ubezpieczenia, nigdy nie pobiera żadnych opłat i nie zbiera danych przez internetowy formularz w celu odnowienia lub przedłużenia ubezpieczenia - podkreśla Paweł Florek, Dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ. 


Co wykorzystują przestępcy w sieci?

Dyrektor Florek ostrzega, że cyberprzestępcy wykorzystują logo i wizerunek NFZ. Na fałszywych stronach NFZ można przeczytać o rzekomej, obowiązkowej karcie ubezpieczenia w Funduszu i zbliżającym się terminie utraty ważności tej karty. Pojawił się też internetowy formularz, przez który oszuści chcą pozyskać dane osobowe, np. imię i nazwisko, adres i numer telefonu, a w kolejnym kroku także numer karty kredytowej lub debetowej.

NFZ przypomina, że oficjalna strona internetowa Funduszu jest dostępna pod adresem https://www.nfz.gov.pl/. To bezpieczna witryna z prawidłowym certyfikatem wystawionym przez zaufany urząd certyfikacji. NFZ radzi, by nie klikać w linki (w internecie, w wiadomości SMS, czy w komunikatorze internetowym), gdy nie ma pewności, że strona, do której prowadzą jest bezpieczna.

- W razie wątpliwości zawsze prosimy o kontakt z nami przez bezpłatną i całodobową infolinię 800 190 590 lub powiadomienie najbliższej jednostki policji – zaleca Paweł Florek z NFZ.

O cyberoszustach poinformowało również Centrum e-Zdrowia. To państwowa agencja powołana w 2000 roku przez Ministra Zdrowia. Zarządza ponad 50 centralnymi systemami IT, w tym systemem e-zdrowie, rejestrami medycznymi, systemami wspomagającymi profilaktykę i leczenie (m.in.: EWP, e-Krew, e-Transplant) oraz systemami teleinformatycznymi (m.in. ZSMOPL). Tutaj także oszuści próbują wyłudzać dane i pieniądze.


Nie podawać hasła

Centrum e-Zdrowia przypomina, by dbać o bezpieczeństwo swoich danych, bo cyberprzestępcy próbują wyłudzać dane i pieniądze, nakłaniają do określonych czynności, np. podania hasła czy kliknięcia w link. Oszuści mogą podszywać się nie tylko pod Centrum e-Zdrowia, ale również inną instytucję z obszaru ochrony zdrowia.

Próby wyłudzenia mogą przybierać różne formy: SMS-a, e-maila, rozmowy telefonicznej. Eksperci zalecają, że jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do autentyczności kontaktu z Centrum e-Zdrowia, tzn. otrzymanego SMS-a, wiadomości e-mail lub rozmowy telefonicznej, to warto skontaktować się bezpośrednio z CeZ. W komunikacie specjaliści z CeZ napisali: „Uważaj na wiadomości (SMS, e-mail), które zawierają linki; nie podawaj loginów i haseł, ani danych osobowych; nie wykonuj i nie potwierdzaj płatności, do których nadawca próbuje Cię nakłonić; nie instaluj za namową nadawcy/rozmówcy oprogramowania na swoim telefonie lub komputerze; weryfikuj informacje w kilku źródłach" .

Centrum podkreśla, że wiarygodne i prawdziwe informacje na temat świadczeń medycznych, w tym dostępu do leków refundowanych, znajdują się na oficjalnych stronach Narodowego Funduszu Zdrowia i pacjent.gov.pl oraz na Internetowym Koncie Pacjenta po zalogowaniu się. 


Fot. NFZ

Tomasz Wypych 

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo