Kolejny wielki finał Eurowizji przyniósł Polakom zawód. W 69. edycji konkursu nasza reprezentacja zajęła 14 miejsce – jak jednak zauważyło wiele osób, występ Justyny Steczkowskiej zdobył uznanie telewidzów, a dopiero głosowanie jury pogrzebało nasze szanse na wejście do top 10. Odniosła się do tego choćby Cleo, która reprezentowała nas na edycji w 2014. - Będziemy to rozczarowanie przeżywać co roku - uważa piosenkarka.
Dobry występ Steczkowskiej - i co z tego?
69. Konkurs Piosenki Eurowizji za nami. Sobotnie wykonanie utworu "Gaja" Justyny Steczkowskiej w finałowym koncercie wyraźnie pokazało, że Polska po latach eurowizyjnych porażek, miała szanse na odniesienie sukcesu na tegorocznej edycji – głosy widzów zapewniły jej wysokie, 7. miejsce, jednak niestety zabrakło punktów od jury, które mogłyby przypieczętować sukces. Artystka ostatecznie uplasowała się na 14. pozycji.
Cleo namawia do zmiany formuły głosowania w Eurowizji
Cleo, która 11 lat temu reprezentowała na Eurowizji nasz kraj kontrowersyjną piosenką "My Słowianie", postanowiła odnieść się do tegorocznej porażki Justyny Steczkowskiej. Artystka złożyła gratulacje swojej starszej koleżance z branży, zaznaczając przy tym, że kolejny raz nadzieje Polaków na zajęcie wysokiego miejsca w finale pogrzebało niechętne nam jury. Piosenkarka zaznaczyła, że dopóki głosy widzów będą mniej ważne, niż opinia eurowizyjnego składu sędziowskiego, nie uda nam się zająć miejsca w czołówce.
– Piękny i dopracowany występ Justyny! Zdecydowany top tegorocznej Eurowizji. W moim przypadku było analogicznie. Głosy widzów z całego świata dały 5. miejsce, a jurorzy przenieśli nas na 14. Tak jak powtarzam od lat, Eurowizja rządzi się swoimi prawami i póki nie odda się głosowania tylko i wyłącznie widzom, którzy stanowią potężną liczbę 160 milionów osób, to, niestety, będziemy to rozczarowanie przeżywać co roku – stwierdziła Cleo.
Fot. Justyna Steczkowska na Eurowizji/PAP
Salonik24
Inne tematy w dziale Kultura