Andrzej Piaseczny podzielił się swoją opinią na temat nowo wybranego prezydenta Karola Nawrockiego. Choć artysta podkreśla, że nie do końca zgadza się z poglądami polityka, wcale nie skreśla go z góry: „Dajmy mu szansę”.
Karol Nawrocki pod lupą artystów i celebrytów
Przez ostatnie dwa tygodnie polskie gwiazdy lamentowały nad wynikami drugiej tury wyborów prezydenckich. Wygrana Karola Nawrockiego dla wielu celebrytów była szokiem, a niektórzy zaczęli nawet snuć wizje, w których Polska pod jego rządami cofnie się do mentalnego średniowiecza… – Nie tylko nie ma światełka w tunelu, ale tunelu też nie ma – ponuro stwierdziła po ogłoszeniu wyników Julia Wieniawa. Jak się jednak okazuje, nie wszyscy podzielają ten pesymizm. Andrzej Piaseczny w niedawnym wywiadzie udzielonym portalowi ShowNews podzielił się swoją opinią na temat Karola Nawrockiego.
Artysta, który w 2021 r. dokonał coming outu, nie ukrywa, że nie jest mu po drodze z poglądami polityka – jak jednak wyjawił, daje mu pełny kredyt zaufania. Jak stwierdził piosenkarz, jest szansa na to, że Nawrocki rzeczywiście okaże się prezydentem wszystkich Polaków, więc nie spisuje go na straty jeszcze przed inauguracją.
– Nigdy nie ukrywałem, jaki mam światopogląd, zapatrywania polityczne, do którego kierunku mi bliżej, ale dajmy szansę. Jeżeli pan prezydent elekt będzie mądry – na co szansa zawsze jest – to dlaczego nie, zdarzają się cuda – powiedział Piaseczny.
Andrzej Piaseczny: Cuda się zdarzają
Andrzej Piaseczny otwarcie mówi o swoich oczekiwaniach wobec nowego prezydenta. Jak przyznaje, jego największą nadzieją jest to, że Karol Nawrocki będzie reprezentować cały naród. Jednocześnie podkreśla, że jeśli rzeczywistość nie spełni tych nadziei, nie zamierza ani wyjeżdżać z kraju, ani rezygnować z własnych przekonań.
– Wiara opiera się na tym, że cuda się zdarzają. Stąd byłoby dla mnie wielkim, pozytywnym zaskoczeniem, gdyby pan prezydent okazał się prezydentem wszystkich Polaków. A jeśli tak się nie stanie, to cóż – przecież chyba nie wyemigruję. To nie znaczy, że nie prezentujemy swojego światopoglądu, którejś wersji Polski, do której nam najbliżej – stwierdził muzyk.
na zdjęciu: Opole, 13.06.2025. Andrzej Piaseczny podczas występu z Robertem Chojnackim podczas koncertu "Premiery" w drugim dniu 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, 13 bm. (amb) PAP/Krzysztof Świderski
Salonik
Inne tematy w dziale Rozmaitości