W Polsce rośnie liczba osób zalegających z alimentami. Ich długi przekroczyły już 16,4 miliarda złotych – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Aż 96 proc. tej kwoty to zobowiązania ojców. Problem szczególnie dotyczy mieszkańców większych miast i osób w wieku 46–55 lat. Eksperci alarmują: coraz więcej młodych zaczyna dorosłość z poważnym zadłużeniem.
Zadłużenie alimentacyjne rośnie
W rejestrze KRD figuruje obecnie 292,4 tys. dłużników alimentacyjnych, z czego aż 273,6 tys. to mężczyźni. Łącznie zalegają oni na 16,4 mld zł – to suma, za którą można by zbudować ponad tysiąc nowych przedszkoli. W ciągu trzech lat zadłużenie alimentacyjne wzrosło o 20 proc. Średnia zaległość przypadająca na jednego rodzica to dziś 56 tys. zł (w 2021 r. było to 44,3 tys. zł).
Coraz więcej młodych dłużników
Szybko powiększa się zadłużenie alimentacyjne najmłodszych rodziców – osób w wieku 18–25 lat. Trzy lata temu zalegali oni na 1,2 mln zł, a dziś ich zobowiązania wynoszą już 9,8 mln zł. Liczba dłużników w tej grupie wzrosła z 160 do 868 osób. Średnio każdy z nich ma do oddania 11,3 tys. zł.
– To grupa młodych osób, która swoje dorosłe życie rozpoczyna ze sporym bagażem finansowym – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Największe długi mają osoby po czterdziestce
Największymi dłużnikami alimentacyjnymi są osoby w wieku 46–55 lat – jest ich 105,6 tys., a ich łączny dług to 6,9 mld zł (średnio 65,8 tys. zł na osobę). Kolejne miejsca zajmują:
- osoby w wieku 36–45 lat – 86,7 tys. dłużników, łączna zaległość: 4,8 mld zł,
- osoby w wieku 56–65 lat – 59,7 tys. dłużników, 3,2 mld zł zadłużenia,
- osoby w wieku 26–35 lat – 744,1 mln zł długu,
- seniorzy powyżej 65. roku życia – 607 mln zł zadłużenia.
Dłużnicy mieszkają głównie w dużych miastach
65 proc. dłużników alimentacyjnych mieszka w miastach liczących powyżej 20 tys. mieszkańców. Łącznie odpowiadają za 10,7 mld zł zadłużenia. Eksperci wskazują, że w większych aglomeracjach łatwiej ukryć się z problemem niepłacenia alimentów.
Pod względem regionów najwięcej dłużników znajduje się w:
- woj. śląskim – 36,1 tys. osób, 1,9 mld zł długu,
- Mazowszu – 35,3 tys. dłużników, 2,1 mld zł długu,
- Dolnośląskiem – 27,3 tys. osób, 1,5 mld zł zobowiązań.
Najmniej dłużników alimentacyjnych notuje się w województwach: opolskim (7,1 tys.), podlaskim (7,9 tys.) i świętokrzyskim (8 tys.).
Inne niespłacone zobowiązania
Z danych KRD wynika, że 60 proc. osób zalegających z alimentami ma również długi wobec firm i instytucji. Łączne zadłużenie tych osób wobec dzieci sięga 10,7 mld zł, a wobec innych wierzycieli – dodatkowe 1,9 mld zł.
Ich najczęstsi wierzyciele to: banki, firmy pożyczkowe, operatorzy telekomunikacyjni, dostawcy Internetu oraz platformy telewizji cyfrowej i kablowej.
Tomasz Wypych
W Polsce rośnie liczba osób zalegających z alimentami, fot. Canva
Inne tematy w dziale Gospodarka