Polska znalazła się w centrum uwagi światowych mediów finansowych. Niemiecki portal n-tv.de i włoski money.it zgodnie piszą o „ewenementalnym” boomie na złoto w naszym kraju. Według danych World Gold Council, Narodowy Bank Polski w 2024 roku kupił aż 89,5 tony złota, co uczyniło z Polski największego nabywcę kruszcu na świecie przed Chinami i Indiami.
NBP gromadzi złoto jak żaden inny kraj
Od kilku lat Polska konsekwentnie powiększa swoje rezerwy złota. Jak przypomina n-tv.de, Narodowy Bank Polski realizuje strategię prezesa Adama Glapińskiego, który zapowiedział, że udział złota w rezerwach walutowych ma wzrosnąć z poniżej 4 proc. do ponad 20 proc. Dziś Polska posiada już ponad 500 ton złota, co stanowi około 17 proc. wszystkich rezerw kraju. Wartość tych zasobów rośnie wraz z rekordowymi notowaniami metalu szlachetnego.
„Żaden inny kraj nie kupuje dziś tyle złota co Polska” – pisze niemiecki portal n-tv.de, dodając, że strategia NBP to „ewenement na skalę światową”.
Niemcy i Włosi komentują strategię NBP
Włoskie media również zwróciły uwagę na polski fenomen. Portal money.it podkreśla, że „najbardziej łakomym nabywcą złota w 2024 roku była Polska, która dodała do swoich rezerw 90 ton kruszcu”. Włoscy komentatorzy porównują to do sytuacji Banku Włoch, który nie kupuje złota od 2001 roku, a mimo to zarobił ostatnio 16,6 miliarda dolarów w tydzień dzięki wzrostowi jego ceny z 3 863 do 4 057 dolarów za uncję. Niemcy z kolei zauważają, że Polska, w przeciwieństwie do wielu krajów zachodnich, systematycznie zwiększa swoje rezerwy, zamiast je ograniczać.
Ranking krajów z największymi rezerwami złota
Dane: World Gold Council / money.it, czerwiec 2025
- Stany Zjednoczone – 8 133 tony
- Niemcy – 3 350 ton
- Włochy – 2 452 tony
- Francja – 2 437 ton
- Rosja – 2 330 ton
- Chiny – 2 299 ton
- Szwajcaria – 1 040 ton
- Indie – 880 ton
- Japonia – 846 ton
- Turcja – 635 ton
- Niderlandy – 612 ton
- Polska – 515 ton
Polska awansowała na 12. miejsce na świecie, wyprzedzając m.in. Wielką Brytanię i Arabię Saudyjską. Co więcej, w ostatnich latach nasz kraj odnotował największy wzrost rezerw złota wśród państw europejskich.
Złoto jako ucieczka od dolara
Jak zauważa n-tv.de, na świecie trwa „ucieczka od dolara”. Banki centralne masowo kupują złoto jako bezpieczną przystań w czasach inflacji, konfliktów i niepewności geopolitycznej. W 2024 roku globalne zakupy złota osiągnęły rekordowe 4960 ton, a tylko fundusze ETF zwiększyły swoje aktywa o 26 miliardów dolarów.
Polska jako przykład dla regionu
Eksperci cytowani przez niemieckie media wskazują, że strategia NBP może stać się modelem dla innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. „To, co robi Polska, to przykład strategicznego myślenia o bezpieczeństwie finansowym” – pisze niemiecki n-tv.de.
W świecie, w którym dolar traci część swojej dominacji, a rynki finansowe są coraz bardziej niepewne, złoto wraca do łask. Polska – ku zaskoczeniu wielu – stała się jednym z symboli tej zmiany.
Podczas gdy największe potęgi, USA i Niemcy, od lat utrzymują swoje rezerwy na stałym poziomie, Polska konsekwentnie je zwiększa. Ta strategia nie tylko wzmacnia wizerunek NBP, ale też buduje finansową niezależność kraju. Jak podsumowuje n-tv.de: „Polska kupuje złoto jak żaden inny kraj na świecie. To ewenement, który pokazuje, jak bardzo zmienia się światowy system finansowy.”
red.
Fot: Polskie złoto w skarbcu NBP
Inne tematy w dziale Gospodarka