Prezydent ułaskawił Roberta Bąkiewicza, fot. PAP/Tomasz Gzell, Łukasz Błasikiewicz/KPRP
Prezydent ułaskawił Roberta Bąkiewicza, fot. PAP/Tomasz Gzell, Łukasz Błasikiewicz/KPRP

Andrzej Duda ułaskawił Roberta Bąkiewicza. Narodowiec uniknie kary

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 128
Prezydent Andrzej Duda zastosował prawo łaski wobec Roberta Bąkiewicza, narodowca skazanego prawomocnie za przemoc wobec aktywistki Katarzyny Augustynek, znanej jako Babcia Kasia. Jak ustalił portal Goniec.pl, informacja o ułaskawieniu trafiła już do prokuratora generalnego.

Ułaskawienie dzień po decyzji Bodnara

Postanowienie o ułaskawieniu zostało podpisane przez prezydenta 11 lipca 2025 r., czyli dzień po tym, jak Goniec.pl ujawnił, że Bąkiewicz nie wykonał ani jednej godziny zasądzonych prac społecznych. To także dzień po decyzji prokuratora generalnego Adama Bodnara, który uchylił wcześniejsze zawieszenie kary i wystąpił do sądu o jej wykonanie.

Z informacji uzyskanych przez Goniec.pl wynika, że prezydent Duda darował Bąkiewiczowi wyłącznie karę ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. W mocy pozostają natomiast pozostałe elementy wyroku – obowiązek zapłaty 10 tys. zł nawiązki dla poszkodowanej, kosztów procesu oraz upublicznienia wyroku. Nie doszło też do zatarcia skazania.

O wyroku sądu pisaliśmy w Salon24.pl:


Bąkiewicz skazany za przemoc wobec Babci Kasi

Robert Bąkiewicz został skazany w marcu 2022 roku za naruszenie nietykalności cielesnej Katarzyny Augustynek w trakcie demonstracji Strajku Kobiet w 2020 roku. Według sądu, Bąkiewicz zepchnął aktywistkę ze schodów kościoła, co zostało uznane za czyn o charakterze chuligańskim. Wyrok uprawomocnił się w listopadzie 2023 roku.

Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście orzekł wobec niego rok prac społecznych, 10 tys. zł nawiązki, zwrot kosztów procesu i publiczne ogłoszenie wyroku. Żadna z tych kar nie została w pełni wykonana.

Jak ujawnił Goniec.pl, Robert Bąkiewicz miał chwalić się, że komornik „nie musi się spinać”, bo „i tak zostanie zaraz ułaskawiony”. Z ponad 13 tys. zł zasądzonych przez sąd udało się wyegzekwować jedynie 860 zł. Obecnie próbę odzyskania środków prowadzi co najmniej dwóch komorników.

Ułaskawienie nastąpiło niemal natychmiast po tym, jak prokurator generalny Adam Bodnar uchylił wcześniejszą decyzję swojego poprzednika, Marcina Warchoła, który jeszcze po przegranych przez PiS wyborach skierował wniosek o łaskę do prezydenta.


Działalność narodowca na granicy

W ostatnich tygodniach Robert Bąkiewicz aktywnie prowadził tzw. patrole obywatelskie na granicy z Niemcami, oskarżając rząd Donalda Tuska o brak działań wobec nielegalnej migracji. 

W zeszłym tygodniu Goniec.pl próbował uzyskać potwierdzenie z Kancelarii Prezydenta, czy ułaskawienie Bąkiewicza już nastąpiło. Biuro Andrzeja Dudy odmówiło odpowiedzi, mimo że – jak wskazuje portal – w przypadku osób publicznych informacje o ułaskawieniu nie powinny być utajniane.

Kolejna sprawa Bąkiewicza przed sądem

To niejedyna sprawa sądowa z udziałem Roberta Bąkiewicza. Toczy się przeciwko niemu również inny proces, w którym aktywistka Angelika Domańska zarzuca mu, że została przez niego zepchnięta ze schodów – również podczas demonstracji. Jak ustalił Goniec.pl, sprawa ta niemal nie ruszyła od ponad trzech lat. Zarzuty ulegną przedawnieniu w październiku 2026 roku.

MP

Prezydent ułaskawił Roberta Bąkiewicza, fot. PAP/Tomasz Gzell, Łukasz Błasikiewicz/KPRP

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj128 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (128)

Inne tematy w dziale Polityka