Tomasz Lepper ma poważne problemy finansowe. Grozi mu eksmisjaPAP/Marcin Bielecki
Tomasz Lepper ma poważne problemy finansowe. Grozi mu eksmisjaPAP/Marcin Bielecki

Syn Leppera pisze list o pomoc. Zegar tyka do końca lipca

Redakcja Redakcja Społeczeństwo Obserwuj notkę 5
Został mu dom, sześcioro dzieci i dramatyczna walka o godność. Tomasz Lepper – syn legendarnego lidera Samoobrony – po przeszczepie wątroby i walce z sepsą stanął przed widmem eksmisji. Jeśli do końca lipca nie spłaci długu, jego dom zostanie zlicytowany.

Dziedzictwo i długi po ojcu

Tomasz Lepper, syn zmarłego w 2011 roku Andrzeja Leppera, byłego wicepremiera i lidera Samoobrony, od lat zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Ich źródła sięgają okresu po śmierci ojca, gdy odziedziczył majątek w Zielnowie (woj. zachodniopomorskie). Wkrótce potem rozpoczęły się komornicze licytacje.

Już w 2015 roku pojawiło się pierwsze ogłoszenie o licytacji ziemi i nieruchomości. Kolejne przyszły w 2018 roku – Tomasz Lepper stracił wtedy ponad 11 hektarów ziemi (sprzedanej za 121 tys. zł) i ciągnik (zlicytowany za 158 tys. zł). Został bez ziemi, sprzętu i możliwości zarobkowania.


W 2021 roku pod młotek trafił dom zbudowany w 2010 roku. Od tego czasu kolejne licytacje powtarzają się regularnie. Teraz, jeśli do końca lipca nie uda się zebrać 397 tys. zł, dom zostanie wystawiony na sprzedaż.

Choroba, dzieci i komornik

Równolegle z problemami finansowymi Tomasz Lepper toczył walkę o życie. Przeszedł przeszczep wątroby, a potem zmagał się z sepsą. Przez wiele miesięcy nie mógł pracować. Dziś wrócił do aktywności zawodowej, ale nie jest w stanie samodzielnie udźwignąć kosztów długu.


Na co dzień wychowuje sześcioro dzieci. Najmłodszy syn ma cztery lata. Dom, którego licytacja ma nastąpić po 31 lipca, to jedyne miejsce, gdzie mogą czuć się bezpiecznie.

„To wszystko, co mamy. Proszę o każdą pomoc”

W dramatycznym liście opublikowanym w sieci Tomasz Lepper napisał:

„Z wielką nadzieją, ale i ciężarem na sercu, zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Do końca lipca mój dom – jedyne miejsce, które daje schronienie mnie i moim dzieciom – może zostać zlicytowany.

(…)

Mam na utrzymaniu sześć wspaniałych dzieci, które są całym moim światem. Walczę o ich przyszłość i spokojne dzieciństwo. Nasz dom to wszystko, co mamy – miejsce bezpieczeństwa i rodzinnego ciepła.

Z całego serca proszę Was o pomoc – każda złotówka, każde udostępnienie, każde dobre słowo ma ogromne znaczenie.”


Na portalu Pomagam.pl trwa zbiórka, której celem jest zebranie środków potrzebnych do zatrzymania licytacji. W ciągu pierwszych dwóch dni udało się zgromadzić ponad 85 tys. zł.

Tomasz Wypych

Fot: Tomasz Lepper ma poważne problemy finansowe. Grozi mu eksmisjaPAP/Marcin Bielecki

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj5 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo