Służby o poranku przeczesywały lotnisko Kraków-Balice, a samoloty nie ruszały z płyty. Przedstawiciele portu nie mogą udzielić informacji mediom o tym, co się dzieje. Na miejscu działały policja, straż pożarna oraz Straż Graniczna. Jak poinformowa krakowska policja, chodziło o alarm bombowy w jednym z samolotów. Maszyna została sprawdzona przez specjalistów.
Lotnisko sparaliżowane od rana
Jak poinformowała rzeczniczka lotniska Monika Chylaszek, pas startowy został wyłączony z użytkowania z powodu "problemów technicznych”. Dodała jednak, że nie może przekazać szczegółowych informacji. Ruch lotniczy w Balicach został całkowicie wstrzymany.
Według relacji świadków, na terenie portu widoczni byli uzbrojeni policjanci oraz jednostki straży pożarnej. Obecność funkcjonariuszy potwierdził rzecznik Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, mjr Jacek Michałowski. – Na lotnisku prowadzone są działania służb ze względów bezpieczeństwa – przekazał w rozmowie z tvn24.pl, odmawiając jednak ujawnienia szerszych informacji.
Alarm bombowy
O poranku nie wiadomo było, jak długo potrwają utrudnienia na lotnisku Kraków-Balice. Port lotniczy nie przekazywał dodatkowych komunikatów, a podróżni oczekujący na odloty i przyloty pozostali bez oficjalnych informacji. To zaskoczyło wielu oczekujących na transfer lotniczy Balicach. W rozmowie z wp krakowska komenda policji potwierdziła, że służby sprawdzały alarm bombowy.
- Był to samolot rejsowy. Dostaliśmy sygnał od załogi, że na pokładzie może być ładunek wybuchowy. Wymagało to sprawdzenia - stwierdziła Chylaszek w komentarzu dla Wirtualnej Polski. Rejsy samolotów zostały przywrócone na krakowskim lotnisku.
Kraków-Balice to kluczowe lotnisko w regionie
Lotnisko Kraków-Balice to jedno z największych portów lotniczych w Polsce, obsługujące rocznie ponad 9 milionów pasażerów. Tym bardziej każdy incydent wpływa na sytuację tysięcy podróżnych i harmonogramy linii lotniczych.
Na ten moment wciąż nie wiadomo, kiedy wznowione zostaną operacje lotnicze i czy pasażerowie powinni spodziewać się przekierowań na inne lotniska.
Fot. Lotnisko Kraków-Balice/PAP arch.
Red.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo