Ambasada Palestyny w Polsce zarzuciła Izraelowi prowadzenie propagandowej i nieprawdziwej kampanii w internecie dotyczącej sytuacji w Strefie Gazy. Według placówki, nagrania przedstawiające restauracje czy bazary mają na celu przykrycie dramatycznych faktów – katastrofalnego kryzysu żywnościowego i głodu.
Ambasada Palestyny krytykuje izraelską kampanię medialną
Pod koniec lipca Izrael zintensyfikował ofensywę medialną, publikując w mediach społecznościowych materiały wideo w różnych językach, także po polsku. W jednym z nagrań pojawia się teza, że ONZ odmawia dystrybucji żywności, mimo wjazdu setek ciężarówek do Gazy. Spoty były promowane również na YouTube jako reklamy. Kolejne materiały, które pojawiły się pod koniec sierpnia, przedstawiają pełne gości restauracje w mieście Gaza. Nagrania kończą się stwierdzeniem: „W Gazie nie brakuje jedzenia, każde inne twierdzenie jest kłamstwem”.
Oświadczenie ambasady Palestyny
W odpowiedzi ambasada Palestyny oświadczyła, że z całą stanowczością odrzuca materiały publikowane przez stronę izraelską. Podkreślono, że kilkusekundowe nagrania restauracji czy bazarów, pozbawione kontekstu i dowodów, nie mogą być źródłem wiedzy o realnej sytuacji w Strefie Gazy. Placówka wskazała, że raporty FAO, WFP, UNICEF i WHO potwierdzają istnienie katastrofalnego kryzysu żywnościowego.
Ambasada zaznaczyła, że zdecydowana większość lokali gastronomicznych została zniszczona w wyniku bombardowań, a brak dostaw uniemożliwia normalne funkcjonowanie. „To, co widzimy w propagandowych materiałach, jest wyłącznie narzędziem politycznym – cyniczną próbą wybielania działań prowadzących do cierpienia i śmierci niewinnych ludzi” – podkreślono.
Placówka oskarżyła Izrael o prowadzenie „ludobójczej polityki” i blokowanie dostępu niezależnych mediów do Strefy Gazy. Według ambasady ponad 80 proc. ofiar to osoby niezaangażowane w działania zbrojne, w tym połowa to kobiety i dzieci.
Reakcja międzynarodowa i stanowisko Izraela
Pod koniec lipca PAP zwróciła się do polskiego MSZ z pytaniem o reakcję na izraelskie materiały. Resort poinformował, że sprawę poruszono w rozmowie z ambasadorem Izraela w Polsce i że koordynowana jest wspólna odpowiedź z innymi krajami europejskimi. Resort cyfryzacji przyznał jednocześnie, że nie ma narzędzi do ingerowania w treści zamieszczane na platformie YouTube.
Amnesty International w raporcie oceniła, że Izrael prowadzi w Strefie Gazy „celową kampanię głodu”, a władze palestyńskie podały, że z tego powodu zmarło 258 osób, w tym 110 dzieci. Z kolei ONZ poinformowała, że tylko w lipcu hospitalizowano prawie 13 tys. dzieci z ostrym niedożywieniem.
Izrael stanowczo odrzuca te oskarżenia, twierdząc, że kryzys humanitarny wywołuje Hamas, a działania kontrolne przy dostawach żywności i leków mają zapobiec ich przechwytywaniu przez tę organizację.
na zdjęciu: protest przeciw działaniom Izraela w Strefie Gazy. fot. PAP/EPA/GEORGE VITSARAS
Red.
Inne tematy w dziale Polityka