Afera wokół Tomasza Karolaka tylko się zaognia. Aktor oskarżony przez znanego producenta muzycznego Roberta Sadowskiego o nieoddanie pożyczonych pieniędzy stanowczo odcina się od zarzutów, a adwokat reprezentująca pokrzywdzonego uderza w linię obrony gwiazdora: - Panu Robertowi Sadowskiemu zależy wyłącznie na tym, aby prawda wyszła na jaw - twierdzi.
Pożyczka Karolaka
W niedawnej rozmowie ze Szalonym Reporterem, opublikowanej 14 września, znany producent muzyczny Robert Sadowski oskarżył Tomasza Karolaka m.in. o nieoddanie pożyczonych 40 tys. złotych i dopuszczenie się szeregu oszustw finansowych. Wywiad stał się punktem zapalnym sporu między artystami. Sadowski opowiedział o początkach współpracy z aktorem, która zaczęła się od nagrania wspólnego utworu, a następnie zarzucił mu brak zwrotu długu. Karolak w odpowiedzi, w rozmowie dla Kanału Zero, odrzucił te zarzuty, podkreślając jednocześnie, że to on jest ofiarą w całej sytuacji oraz regularnie otrzymuje groźby od producenta. Gwiazdor “Rodzinki.pl” stwierdził nawet, że zgłosił Sadowskiego do prokuratury już w maju tego roku.
– Otóż cała sprawa z panem Sadowskim została przeze mnie w maju zgłoszona do prokuratury, która podjęła odpowiednie działania. (...) Od tego człowieka, który stracił przeze mnie kontrakt z firmą meblową, usłyszałem groźby karalne – powiedział Karolak.
Karolak nigdy nie pozwał Sadowskiego
Adwokat Roberta Sadowskiego, prof. UAM dr hab. Iwona Sepioło-Jankowska, uderzyła jednak w linię obrony Karolaka. Jak się okazało, wbrew zapewnieniom aktora, nigdy nie założył sprawy sądowej producentowi. Prawniczka wytknęła mu manipulacje i świadome wprowadzanie mediów w błąd, zapowiadając stanowczą reakcję na te działania.
“Wbrew sugestiom pana Tomasza Karolaka, przeciwko mojemu Mandantowi nie toczy się żadna sprawa, której stroną byłby pan Tomasz Karolak. Publiczne sugerowanie, jakoby pan Robert Sadowski był stroną postępowania w charakterze podejrzanego, jest więc nie tylko nieprawdą, ale stanowi próbę wprowadzenia opinii publicznej w błąd. To typowy zabieg manipulacyjny, którego nie można pozostawiać bez reakcji” – oświadczyła adwokat Sadowskiego.
W oświadczeniu przekazanym mediom Sepioło-Jankowska podkreśliła również, że Robertowi Sadowskiemu zależy jedynie na ujawnieniu prawdy o nieuczciwych zachowaniach Karolaka oraz pociągnięciu go do odpowiedzialności w sprawie nieoddanych pieniędzy.
“Przede wszystkim należy zaznaczyć, że Panu Robertowi Sadowskiemu zależy wyłącznie na tym, aby prawda wyszła na jaw, zarówno w tej sprawie, jak i w szerszym kontekście działań pana Tomasza Karolaka wobec innych osób (...) Mój Mandant nie obawia się prawdy i oczekuje, że cała sprawa zostanie rzetelnie i transparentnie wyjaśniona. Jednocześnie wyraża stanowczy sprzeciw wobec prób manipulowania opinią publiczną kosztem jego dobrego imienia” – stwierdziła Sepioło-Jankowska.
Fot. Tomasz Karolak/screen Kanał Zero
Salonik24
Inne tematy w dziale Rozmaitości