Prezydent Andrzej Duda.
Prezydent Andrzej Duda.

Prezydent: Nie można zgodzić się na dokonaną tuż przed wyborami zmianę prawną

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 347

- Aby zakończyć waśnie i stojąc na straży konstytucji, postanowiłem przyjąć przysięgę od wybranych wczoraj sędziów i uczyniłem to w imię dobra wspólnego - powiedział prezydent Andrzej Duda w swoim orędziu. 

Zmiany w TK

Prezydent powiedział, że Sejm dokonał wadliwego prawnie wyboru, naruszając dobry obyczaj polityczny, wybierając sędziów Trybunału Konstytucyjnego w czerwcu. 

Zmiana miała na celu upolitycznienie, a instytucja TK miała być apolityczna - podkreślił Duda. - Przychylam się do opinii prezesa TK o potrzebie debaty i dlatego zamierzam powołać zespół, którego celem będzie wypracowanie nowej formuły wyboru sędziów, żeby nie było wątpliwości. Do tego ciała w ramach Narodowej Rady Rozwoju zamierza zaprosić przedstawicieli wszystkich opcji politycznych.

Oto pełny tekst orędzia (za stroną prezydent.pl):

W ostatnich miesiącach wokół wyboru nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego narosło wiele wątpliwości. Wywołały one niepotrzebne spory i emocje.

Polacy oczekują od polityków pracy na rzecz dobra wspólnego i rozwoju państwa, nie zaś kłótni i awantur.

29 maja tego roku, gdy w Pałacu Wilanowskim w Warszawie odbierałem zaświadczenie o wyborze na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej, apelowałem, by ważne dla ustroju Polski decyzje nie były podejmowane w okresie zmiany władz państwowych, ponieważ mogą one rodzić w przyszłości wiele problemów. Niestety, Sejm poprzedniej kadencji nie przychylił się do mojej prośby i dokonał wadliwego prawnie wyboru osób - kandydatów na stanowiska sędziów Trybunału Konstytucyjnego, naruszając tym samym również dobry obyczaj polityczny. Nie można zgodzić się na dokonaną tuż przed wyborami zmianę prawną, która miała na celu jednostronne upolitycznienie Trybunału. Bo przecież instytucja ta powinna być pluralistyczna i politycy powinni tę zasadę bezwzględnie szanować. Tego oczekują od nich przecież obywatele.

Aby zakończyć niepotrzebne waśnie podważające autorytet najważniejszych instytucji państwa polskiego, stojąc na straży konstytucji i ciągłości władzy państwowej, postanowiłem odebrać przysięgę od sędziów wybranych wczoraj. Kierowałem się przy tym wolą nowo wyłonionego Sejmu, w którym Polacy pokładają tak ogromną nadzieję na naprawę Rzeczypospolitej.

Jednocześnie chciałbym podkreślić, że przychylam się do opinii wyrażonej przez obecnego prezesa Trybunału Konstytucyjnego o potrzebie debaty nad zmianami procedury wyboru sędziów. Dlatego też w ramach Narodowej Rady Rozwoju zamierzam powołać zespół, którego celem będzie wypracowanie zasad wyboru sędziów oraz funkcjonowania Trybunału. Tak, by w przyszłości nie pojawiły się żadne wątpliwości co do jego bezstronności.

Chciałbym do tego dialogu zaprosić przedstawicieli wszystkich partii politycznych, byłych sędziów Trybunału, ekspertów od prawa konstytucyjnego i inne zainteresowane podmioty. Liczę na to, że dzięki tej inicjatywie uda nam się wspólnie zapobiegać podobnym sporom w przyszłości.

Szanowni Państwo, to decyzje narodu i jego przedstawicieli powinny być w pierwszej kolejności podstawą inicjatyw ustawodawczych. To istota demokracji. Jestem głęboko przekonany, że dzisiejsza decyzja także zbliża nas do realizacji tego celu.

Składając przysięgę prezydencką, ślubowałem, że dobro Ojczyzny i pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Że swoje osobiste cele podporządkuję całkowicie służbie społeczeństwu. Dlatego podjąłem tę decyzję w imię dobra wspólnego, w imię budowy sprawiedliwego i uczciwego państwa.

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj347 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (347)

Inne tematy w dziale Polityka