Czy reklama niezdrowej żywności powinna być zakazana?

Organizacje konsumenckie chcą, żeby Unia Europejska zaostrzyła kryteria dotyczące reklamy niezdrowej żywności adresowanej do dzieci.

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że współcześnie 1 na 3 dzieci w Europie ma nadwagę lub cierpi na otyłość. Zdaniem ekspertów jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest to, że dzieci i młodzież coraz częściej narażone są w mediach na przekazy marketingowe promujące niezdrową żywność, np. słodycze.

Europejskie organizacje konsumenckie zaapelowały do UE o zaostrzenie regulacji dotyczących ukierunkowanej na dzieci reklamy żywności, a zwłaszcza emisji tego typu treści w telewizji oraz na platformach wideo przed lub w trakcie programów przeznaczonych dla dzieci (np. przed dobranocką), a także w godzinach, kiedy dzieci mają najczęstszy dostęp do telewizji.

W 2012 r. Coca-Cola, Nestle, McDonald’s czy Mars dobrowolnie zobowiązały się reklamować swoje produkty w bardziej odpowiedzialny sposób. Jednak nie przynosi to oczekiwanego efektu. Przykładem jest reklama płatków śniadaniowych, które w jednej trzeciej składają się z cukru.

Zdaniem ekspertów problem polega na tym, że dzisiaj głównie producenci żywności sami decydują, które z ich produktów są wystarczająco zdrowe, żeby reklamować je jako przeznaczone dla dzieci. - Jeśli UE tego nie zmieni, to nadal dozwolone będzie zachęcanie dzieci do konsumpcji przesłodzonych płatków i ciasteczek – mówi Monique Goyens z Europejskiej Organizacji Konsumentów (BEUC).

Obostrzenia dotyczące reklamy skierowanej do dzieci mają zostać wprowadzone w ramach rewizji dyrektywy audiowizualnej z 2016 r. We wtorek europosłowie z komisji PE ds. środowiska, zdrowia i bezpieczeństwa żywności (ENVI) zagłosowali co prawda za potrzebą ograniczenia liczby reklam, na które narażone są dzieci w określonym czasie antenowym, ale nadal nie podjęli oni działań ws. opracowania kryteriów dotyczących reklamowania żywności dla dzieci. Organizacje konsumenckie mają nadzieję, że europosłowie wprowadzą odpowiednie poprawki do przepisów jeszcze zanim dyrektywa trafi pod głosowanie całego PE.

Z opublikowanych w ubiegłym roku wyników międzynarodowych badań HBSC (Health Behaviour in School-aged Children) wynika m.in., że nadwaga i otyłość dotykają co siódmego polskiego nastolatka, a polskie 11-latki pod względem tuszy przekraczają średnią międzynarodową.

źródło: PAP

BG

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Artykuł współfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU.