Prezydent Andrzej Duda przemawia podczas debaty. Konferencja "Konstytucja dla obywateli, nie dla elit", fot. PAP/Adam Warżawa
Prezydent Andrzej Duda przemawia podczas debaty. Konferencja "Konstytucja dla obywateli, nie dla elit", fot. PAP/Adam Warżawa

Duda o konstytucyjnej roli prezydenta: ma niewiele samodzielnych kompetencji

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 54

W konstytucji powinny być klarownie określone kompetencje prezydenta - uważa prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem albo należy je wzmocnić, albo ograniczyć rolę prezydenta do funkcji ceremonialnych. Trzeba wybrać któryś z kierunków.

- Mamy specyficzną sytuację, że jest prezydent wybrany w wyborach powszechnych przez naród, (ma) najsilniejszy mandat (społeczny) w Polsce, nikt takiego mandatu nie ma i w zasadzie ma niewiele samodzielnych kompetencji, a w każdym razie na pewno kompetencje powinny być klarowniej rozdzielone, co prezydent może zrobić sam, co musi zrobić w porozumieniu z ministrem obrony narodowej, z prezesem Rady Ministrów, czy też w sprawach polityki zagranicznej - z szefem MSZ - powiedział prezydent w radiowych "Sygnałach Dnia".

Jak podkreślił, te kwestie powinny być "znacznie klarowniej określone".

Andrzej Duda powiedział, że wielu ekspertów wskazuje, iż rola prezydenta jest tak ukształtowana w Polsce, że jego głównymi działaniami są "działania negatywne", takie jak np. możliwość stosowania weta. - Prezydent ma mało możliwości kreacji, uważam, że można by było pomyśleć też zdecydowanie nad tym, w jaki sposób to zmienić" - mówił prezydent.

- Powinniśmy pójść w jednym z dwóch kierunków - albo wzmacniamy pozycję ustrojową prezydenta, prezydent (w takim przypadku) ma silniejsze kompetencje, bo jest wybrany w wyborach powszechnych przez naród i ma ten jeden, jedyny w Polsce specyficzny mandat, albo osłabiamy prezydenta, czynimy go elementem, który bardziej realizuje funkcje ceremonialne, symboliczne, ale wtedy może być wybierany w sposób pośredni, choćby przez Zgromadzenie Narodowe - zaznaczył prezydent.

Według Andrzeja Dudy, obecna konstytucja nie zabezpieczyła obywateli przed podwyższeniem wieku emerytalnego przez rząd PO. - Skompromitował się też wtedy w moim przekonaniu ówczesny Trybunał Konstytucyjny, który powiedział, że wszystko jest w porządku i że podwyższenie wieku emerytalnego było dopuszczalne - podkreślił.
Zdaniem prezydenta, widać "ewidentne mankamenty" konstytucji z 1997 roku; zwrócił też uwagę, że obecna ustawa zasadnicza funkcjonuje już 20 lat.

Andrzej Duda przypomniał również, że obywatelski projekt konstytucji, przygotowany w 1994 r. przez Społeczną Komisję Konstytucyjną na zlecenie Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", który - jego zdaniem - cieszył się dużym poparciem, nie był przedmiotem referendum konstytucyjnego.

Prezydent zapowiedział także, że dotrzyma terminu dwóch miesięcy, jakie - wetując ustawy o KRS i SN - dał sobie na przygotowanie nowych propozycji.  Jak zapowiedział, w jego projekcie "będą takie dodatkowe elementy, które będą miały to poczucie sprawiedliwości wzmacniać". Prezydent zaznaczył, że "potrzebne jest wzmocnienie elementów odpowiedzialności dyscyplinarnej". Prace w Kancelarii Prezydenta trwają.

Prezydent w piątek w czasie konferencji organizowanej przez "Solidarność" w Sali BHP w Stoczni Gdańskiej zainaugurował kampanię konsultacyjną, która ma poprzedzić referendum na temat konstytucji. Andrzej Duda powiedział m.in., że w konstytucji bardzo nieprecyzyjny jest podział kompetencji, jakie przysługują poszczególnym władzom. Jak dodał, chciałby, aby referendum ws. konstytucji odbyło się w przyszłym roku 11 listopada lub trwało dwa dni: 10 i 11 listopada.

źródło PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka