Włoska policja zbiera ślady na plaży w Rimini, gdzie doszło do napaści na polskie małżeństwo, fot. PAP/EPA/MANUEL MIGLIORINI
Włoska policja zbiera ślady na plaży w Rimini, gdzie doszło do napaści na polskie małżeństwo, fot. PAP/EPA/MANUEL MIGLIORINI

Ziobro nakazał wszcząć śledztwo ws. napadu na polskie małżeństwo w Rimini

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 149

26-letnia Polka i jej mąż zostali napadnięci na plaży w Rimini przez 4 mężczyzn pochodzących z północnej Afryki. Napastnicy zbiorowo zgwałcili kobietę, a mężczyznę pobili do nieprzytomności. Minister Zbigniew Ziobro polecił natychmiastowe wszczęcie śledztwa w tej sprawie.

Polskie śledztwo w sprawie

- Przekazywane z Włoch informacje o brutalnym przestępstwie na młodej kobiecie i jej mężu są zatrważające. To była cała noc potwornego koszmaru. Polskie służby są w kontakcie z włoskimi władzami. Wierzę, że uda się znaleźć przestępców i wymierzyć im surową karę. Niezależnie od działań włoskiej policji, poleciłem wszcząć w Polsce śledztwo w sprawie tego okrutnego napadu i gwałtu. Polskie państwo i jego służby winny reagować, kiedy Polakom także za granicą dzieje się krzywda – oświadczył minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadząca śledztwo zwróci się z wnioskiem do Włoch o przekazanie dokumentacji procesowej - poinformował rzecznik tej prokuratury Łukasz Łapczyński.

Śledztwo zostało wszczęte w kierunku art. 197 par. 3 i 4 Kodeksu karnego (gwałt ze szczególnym okrucieństwem) oraz art. 280 Kodeksu karnego (rozbój). Grozi za to od 5 do 12 lat więzienia. Kodeks karny umożliwia jego stosowanie wobec cudzoziemców, którzy dopuścili się za granicą przestępstwa przeciwko polskiemu obywatelowi.

- To jest dopiero początek tego postępowania. W pierwszej kolejności zwrócimy się z wnioskiem do organów śledczych Włoch o informacje w tej sprawie, a także przekazanie dokumentacji procesowej sporządzonej przez stronę włoską - powiedział Łapczyński.

W związku z brutalną napaścią na Polaków polskie służby konsularne podjęły natychmiastowe działania w celu pomocy poszkodowanym oraz ich rodzinie - podkreślił MSZ. Przedstawiciel polskiego konsulatu odwiedził dziś poszkodowaną Polkę w szpitalu. Powiedział, że ofiary napadu proszą o uszanowanie ich prywatności i nieprzekazywanie żadnych informacji mediom.

Sprawcy działali brutalnie

Czterech sprawców brutalnego ataku na polskich turystów jest poszukiwanych przez włoską policję. O napadzie na Polaków jako "bestialskim" i "nieludzkim" pisze włoska prasa. Jak podkreślają gazety, z pierwszych ustaleń na podstawie relacji ofiar wynika, że napastnikami byli prawdopodobnie młodzi cudzoziemcy.

Policja ma pewność co do tego, że to wyjątkowo brutalna grupa, która prawdopodobnie działała pod wpływem narkotyków i alkoholu. Okazało się, że po napaści na turystów z Polski pobili transseksualistę z Peru. Rannego porzucili przy drodze.

Dziennik "La Repubblica" podaje, że wycieczka Polaków, z którą przyjechała młoda para turystów, odjechała już do kraju. Pobity mężczyzna został wypisany ze szpitala i będzie przesłuchiwany. Pozostała tam jego ranna żona, która jest w szoku. Zgodnie z zasadami postępowania w przypadku gwałtu, kobieta otrzymuje także wsparcie psychologiczne.

Włoskie media przytaczają słowa szefa policji z Rimini Maurizio Improty, który powiedział o sprawcach napadu: "Działali z nieludzką przemocą". "Mam nadzieję, że teraz ich spotka koszmar"- dodał.

Lokalna policja powołała specjalną grupę, zajmującą się tym przypadkiem. Z ofiarami napadu spotkał się w szpitalu przedstawiciel władz miasta, który zaoferował im wszelką pomoc i wsparcie - informuje agencja prasowa Ansa.

źródło PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo