Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia podczas spotkania patriotycznego w Hotelu Sheraton w Krakowie. Fot. PAP
Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia podczas spotkania patriotycznego w Hotelu Sheraton w Krakowie. Fot. PAP

Jarosław Kaczyński: incydenty na Marszu Niepodległości to margines marginesu

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 222

Na Marszu Niepodległości doszło do incydentów skrajnie niefortunnych, to był margines marginesu; bardzo prawdopodobna jest prowokacja – uważa Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. 

– Ostateczne decyzje co do personaliów, dotyczące rekonstrukcji rządu, będą podjęte w ciągu niedługiego czasu, pewnie dowiemy się o nich w grudniu – mówił szef rządzącej partii w „Gościu Wiadomości” TVP.

Zobacz także: Marsz Niepodległości - głosy za i przeciw

Bogactwo Polski jest obecnie wykorzystywane w interesie zwykłych Polaków, dla rozwoju kraju, tak by Polska stawała się bogatsza i lepiej zorganizowana. Zapytany, jakie jest największe osiągnięcie rządu Beaty Szydło, Jarosław Kaczyński odpowiedział, że jest to „przełamanie niemożności”.

Według szefa rządzącego ugrupowania jednym z najważniejszych sukcesów gabinetu Beaty Szydło jest uszczelnienie sfery VAT. – Nie jest szczelny w pełni i są sfery, którymi z całą pewnością będziemy musieli się zająć. Bo w Polsce bardzo dużo pieniędzy, które powinny być pieniędzmi publicznymi, lądowały w kieszeniach prywatnych – mówił prezes Kaczyński. 

Osiągnęlibyśmy znacznie wyższy poziom rozwoju państwa, gdyby przez dwadzieścia kilka lat w Polsce była prowadzona inna polityka – zdaniem lidera PiS-u.

Jarosław Kaczyński wypowiedział się również w sprawie komentarza Jesse’go Lehricha, byłego rzecznika prasowego Hillary Clinton ds. zagranicznych, który na Twitterze tak podsumował Marsz Niepodległości: „60 tys. nazistów maszerowało w Warszawie”. 

– Ten wpis obraził dziesiątki tysięcy uczciwych ludzi. Doszło do incydentów skrajnie złych i niedopuszczalnych. Przynależność kulturowa i lojalność w stosunku do państwa nie odnosi się do pochodzenia etnicznego. Co do tych spraw nie może być wątpliwości – mówił. 

Przeczytaj: J. Kaczyński o reparacjach: Francuzom zapłacono, Żydom zapłacono, a Polakom nie

Twierdzenia ambasadora Niemiec w Polsce Rolfa Nikela, który w rozmowie z tygodnikiem „Do Rzeczy” ocenił, że kwestia reparacji wojennych jest już prawnie i politycznie zamknięta, lider PiS uznał za nieuprawnione.  – Z jednej strony jest to kwestia finansowa, a z drugiej – kwestia prawdy, która jest w Europie słabo znana – podkreślił Jarosław Kaczyński.

Czy na najbliższym posiedzeniu Sejmu będą procedowane prezydenckie projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa? – Mam taką nadzieję, jestem prawie pewien. Jeżeli trzeba będzie coś uzgodnić z prezydentem, to mamy jeszcze posiedzenia komisji sejmowych, są dwa czytania, poza tym trzecim, kiedy są głosowania. Jest jeszcze czas na to, żebywprowadzić ewentualnie korekty – stwierdził prezes Kaczyński.

Zapytany, czy zmiany wprowadzane przez rząd PiS były możliwe, „gdyby nie zmieniony Trybunał Konstytucyjny” lider rządzącej partii odpowiedział, że w kwestii zmian w TK PiS realizowało to, do czego miało prawo: „Druga strona złamała po części prawo, a po części obowiązujący już obyczaj, który mial charakter zwyczaju prawnego i wybrała sędziów przed terminem”.

–Trybunał Konstytucyjny jest dzisiaj Trybunałem obiektywnym – ocenił prezes Kaczyński.


Źródło: TVP Info, PAP

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka