Departament Stanu USA  zaniepokojony sytuacją w Polsce. fot. Pexers Photos/opracowanie własne
Departament Stanu USA zaniepokojony sytuacją w Polsce. fot. Pexers Photos/opracowanie własne

"Jesteśmy zaniepokojeni konsekwencjami". Departament Stanu USA o ustawie o IPN

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 194

Do przeprowadzenia ponownej analizy ustawy o IPN z punktu widzenia jej potencjalnego wpływu na zasady wolności słowa i "naszej zdolności do pozostania realnymi partnerami" - wezwał w swym oświadczeniu dla prasy amerykański MSZ.

"Historia Holokaustu jest bolesna i złożona. Rozumiemy, że wyrażenia takie jak: +polskie obozy śmierci+ są niewłaściwe, błędne i sprawiają ból" - napisano w oświadczeniu wydanym w środę przez Departament Stanu. "Jednakże, jesteśmy zarazem zaniepokojeni i tym, że, jeśliby wszedł w życie, projekt tej ustawy mógłby podważyć wolność wypowiedzi i badań naukowych" - czytamy w oświadczeniu.

Zobacz: Nowelizacja ustawy o IPN bez senackich poprawek

"Musimy zachować szczególną ostrożność, by nie ograniczyć debaty i wypowiadania się na temat Holokaustu. Wierzymy, że tylko nieskrępowana dyskusja, badania naukowe i działalność edukacyjna to najlepszy sposób, by przeciwdziałać niewłaściwym i krzywdzącym wypowiedziom" – wskazano w nocie wydanej przez amerykańską dyplomację.

Departament Stanu wezwał do przeprowadzenia ponownej analizy ustawy o IPN nie tylko z punktu widzenia jej potencjalnego wpływu na zasady wolności słowa, ale też "naszej zdolności do pozostania nadal realnymi partnerami". "Jesteśmy zaniepokojeni konsekwencjami projektu tej ustawy; jeśli weszłaby ona w życie mogłoby to wpłynąć na strategiczne interesy Polski i jej stosunki - ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem włącznie" - podkreślono w nocie.

Nie przegap: „Jerusalem Post”: Większość Knesetu chce oskarżyć Polskę o negowanie Holokaustu

W czwartek - jak poinformował marszałek Senatu Stanisław Karczewski - rząd wyda oświadczenie, w którym ustosunkuje się do noweli. Nowelizacja ustawy IPN wprowadza m.in. przepisy, zgodnie z którymi, każdy kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.

Czytaj też: Izraelska dziennikarka rozpropagowała "polskie obozy" w sieci. Teraz się dziwi oburzeniu

źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka