Patryk Jaki z żoną Anną, synkiem Radkiem i Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Jacek Turczyk
Patryk Jaki z żoną Anną, synkiem Radkiem i Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Konwencja Patryka Jakiego. Kaczyński wróży mu wielką polityczną karierę

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 272

- Pan Patryk będzie gdzieś tam wysoko, jeszcze wyżej niż prezydentura Warszawy - powiedział Jarosław Kaczyński w Teatrze Palladium, gdzie PiS zorganizowało konwencję wyborczą Patryka Jakiego. Na scenie pojawił się również raper HCR, który zaśpiewał piosenkę "Jestem jaki jestem".

Patryka Jakiego w kampanii samorządowej wsparli prezes PiS i premier Mateusz Morawiecki. Jarosław Kaczyński docenił powołanie komisji reprywatyzacyjnej i - jego zdaniem - konsekwentne wyjaśnianie afery z kamienicami w Warszawie.

Kaczyński: Jaki zajdzie bardzo daleko

 - Takiego człowieka potrzebuje Warszawa. Człowieka wielkiego planu dla Warszawy. Polska zasługuje na to, aby w końcu mieć wielką stolicę - zachwalał kandydata PiS. Według Kaczyńskiego, Warszawa "sięgnęła dna". - Warszawa po 1989 r. rozwijała się bez planu, w sposób chaotyczny, wśród poważnych nadużyć, z narastającymi patologiami i przestępczości - stwierdził prezes PiS. Epokę beznadziei zmienił dopiero prezydent Lech Kaczyński.


image
Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Fot. PAP/Jacek Turczyk


- Potem nastał czas bardzo zły. Wszystko wróciło w formie bardzo zaostrzonej. Rządy Hanny Gronkiewicz-Waltz, których symbolem jest afera reprywatyzacyjna, czyli wielki rabunek Polaków - krytykował ratusz Kaczyński. - W tej aferze był moment szczególny. Mord popełniony na Zofii Brzeskiej - mówił prezes partii rządzącej i natychmiast został poprawiony przez publiczność. - Myślałem, że tak powiedziałem, ale zostałem źle usłyszany - odparł Kaczyński. - Warszawa osiągnęła dno. Anarchia, rządy deweloperów, budowanie gmachów, które w żaden sposób nie łączą się z zabytkową architekturą otoczenia i mnóstwo innych nadużyć - wyliczał.

- Jeśli w Polsce szukać prawdziwych ludzi czynu: przemyślanego, zorganizowanego, racjonalnego, to Patryk Jaki należy do tej maleńkiej grupy, tych, którzy to wszystko potrafią - ocenił kandydata PiS Kaczyński. - Jeśli ma tu być nowy początek, to musi być tak, że 21 października, a najpóźniej 4 listopada, prezydentem Warszawy zostanie Patryk Jaki - dodał szef partii rządzącej.


image
Patryk Jaki może liczyć na poparcie Piotra Guziała, lewicowego burmistrza Ursynowa w latach 2010-2014. Fot. PAP/Jacek Turczyk


Kaczyński wróży wielką karierę Jakiemu, która nie zakończy się na warszawskim ratuszu. - Pan Patryk będzie za 10 lat gdzieś tam wysoko, jeszcze wyżej niż prezydentura Warszawy - wieszczył sukces polityka Solidarnej Polski.

Na koniec wystąpienia, Kaczyński przypomniał polityczny sukces Lecha Kaczyńskiego, w którego nie wierzono. Tymczasem wygrał wybory w Warszawie i podobną ścieżką - sugerował prezes PiS - podąża Patryk Jaki. - Zwyciężymy - podsumował Kaczyński.

Morawiecki: PO to puste obietnice, sklejane taśmą

Mateusz Morawiecki w przemówieniu określił PO mianem "partii pustych obietnic". Porównał Jakiego do Rafała Trzaskowskiego. - Kiedy Patryk przedstawia śmiałą wizję nowej dzielnicy, to jego konkurent śmiało kupuje jakiś dżemik w sklepie - ironizował premier.

- Posklejano obietnice razem oczywiście taśmą klejącą i tak mamy program niespełnionych obietnic. "PO - puste obietnice" - to jest program Rafała Trzaskowskiego, w przeciwieństwie do konkretnego, bardzo mądrego planu, który zaprezentował nasz kandydat - powiedział Morawiecki.

Szef rządu wyśmiał wydłużenie wieku emerytalnego przez rząd PO-PSL, ponieważ "zgodnie ze statystykami PO ludzie żyją 140 lat". - Mówimy czasami, słusznie, że Patryk Jaki jest naszym szeryfem w Warszawie, a już dużo dobrego zrobił, mimo że jeszcze nie został prezydentem Warszawy - komplementował Morawiecki Jakiego. Nawiązał również do westernów, które uwielbiał oglądać.

- Widzę Johna Wayne'a w nim. Był Lucky Luke, będzie Lucky Jaki - zakończył premier Morawiecki.

W Teatrze Palladium pojawiła się żona Patryka Jakiego, Anna wraz z małym synem, Radkiem. Działaczy PiS próbował porwać do śpiewu raper HCR, który nagrał dla kandydata PiS teledysk z piosenką "Jestem jaki jestem".



Teledysk rapera HCR w kampanii Patryka Jakiego. "Stałem pod blokiem"


Obietnice Patryka Jakiego

- Warszawa ma niewykorzystany potencjał - mówił Patryk Jaki podczas konwencji Zjednoczonej Prawicy. Rozwinął koncepcję "dzielnicy przyszłości", czyli sztandarowej obietnicy w kampanii wyborczej.

- Chcemy, żeby powstała "dzielnica przyszłości", w której będą najniższe podatki dla innowacji w tej części Europy. To będzie dzielnica, która będzie stanowiła o sile gospodarki Warszawy jeszcze na wiele lat - zapewnił Jaki. Zdaniem kandydata na prezydenta Warszawy, Rafał Trzaskowski nie ma programu i pomysłów na rozwój stolicy.

Jaki wytknął Hannie Gronkiewicz-Waltz, że nie wywiązała się z zobowiązań sprzed lat o budowie pięciu mostów. Zamiast dużej inwestycji komunikacyjnej, powstał tylko jeden, zaplanowany jeszcze przez Lecha Kaczyńskiego - przypomniał. - Stworzymy spójny system komunikacji zbiorowej, który ma łączyć nowe linie metra, linie tramwajowe i również linie kolejowe - przekonywał Jaki.

Zadaniem dla nowej administracji w ratuszu będzie budowa dwóch obwodnic. - Chcemy podjąć zobowiązanie, jeżeli zostanę prezydentem Warszawy, to Warszawa będzie miała wreszcie porządne obwodnice, na które już dawno zasługuje - zadeklarował Jaki. Kandydat Zjednoczonej Prawicy obiecał nowe miejsca parkingowe w Warszawie i budowę dwóch linii metra przy wsparciu rządu. - Wybudujemy trzecią i czwartą linie metra w przeciągu dwóch kadencji - zakomunikował. Jaki - jak zapowiedział - nie będzie szczędził pieniędzy na infrastrukturę tramwajową i kolejową.

Polityk Solidarnej Polski jest zwolennikiem budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Opisał problemy lotniska na Okęciu. - Nie ma możliwości, aby Okęcie rozbudować. Jeśli chcemy, aby Warszawa się rozwijała, jeśli chcemy, żeby Warszawa była silnym ośrodkiem biznesowym, to musimy budować Centralny Port Komunikacyjny - powiedział Jaki. Według niego, stolica Polski musi mieć port komunikacyjny na wzór wielkich metropolii w Europie. Jako wadę Okęcia wskazał nieustanne korki na drodze do lotniska.

Jaki obiecał również wybudowanie 50 nowych żłobków i przedszkoli, które mają być otwarte przez cały rok. Polityk zamierza zdobyć poparcie rowerzystów - jego plan zakłada powstanie szlaków rowerowych, dopełniających krajobraz miasta wraz z ścieżkami dla miłośników rowerów.


Źródło: PAP

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka