Premier Mateusz Morawiecki (C) podczas spotkania z wyborcami, fot. PAP/Jan Karwowski
Premier Mateusz Morawiecki (C) podczas spotkania z wyborcami, fot. PAP/Jan Karwowski

"My nie mamy mediów" - zaskakująca wypowiedź premiera Morawieckiego

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 114

Premier Mateusz Morawiecki podróżuje po Polsce w ramach kampanii promującej kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Szef rządu zaapelował do wszystkich sympatyków o zaangażowanie.

- Wszyscy sympatycy, którzy kochają Polskę, którzy wierzą w to, co robimy, widzą efekty naszej pracy, wiedzą, że wiarygodność stoi u podstawy sukcesu politycznego i społecznego - wszystkich proszę o szerokie zaangażowanie - apelował premier. - O wyjście do przyjaciół, do rodziny, a nawet do tych, którzy są trochę innych poglądów, a właśnie może przede wszystkim do takich - i przekonywanie, przekonywanie, i jeszcze raz przekonywanie - dodał.

Jak podkreślił, jeszcze kilka lat temu "główni przywódcy opozycji" w odniesieniu do propozycji PiS mówili, że są one niemożliwe. - Mówili: "niemożliwe, rozdawnictwo, nigdy wam się budżet nie zepnie, druga Grecja, bankructwo, wszystko to odwrócimy, wszystko cofniemy" - wymieniał Morawiecki.

- Dzisiaj mówią co innego, ale nie mają wiarygodności. A my nie mamy mediów. Potężne media stoją za naszymi przeciwnikami politycznymi, potężny biznes stoi za naszymi przeciwnikami, konkurentami politycznymi. My mamy was, ludzi, którzy muszą wyjść do narodu, wyjść i prosić o poparcie, prosić o zaufanie, bo to jest potrzebne, żebyśmy razem odnieśli zwycięstwo - podkreślił premier w Strzelinie.


My nie mamy mediów. My mamy was, ludzi.


Ta wypowiedź zaskoczyła wielu polityków i dziennikarzy. Krytycy zwrócili uwagę, że w ostatnim czasie na konto mediów publicznych trafiło ponad 1,2 miliarda złotych rekompensaty i trudno nie widzieć w nich poparcia dla obecnej władzy.




Co ciekawe, także prezes PiS Jarosław Kaczyński w Wieluniu stwierdził, że w Polsce nie ma równowagi medialnej. Jak mówił, "ogromna medialna przewaga" występuje po drugiej stronie sceny politycznej, przez co wiele osób może "nie wiedzieć jak jest naprawdę".

ja



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka