Ambasador USA Georgette Mosbacher na spotkaniu z przedstawicielami polskiego rządu, fot. msit.gov.pl
Ambasador USA Georgette Mosbacher na spotkaniu z przedstawicielami polskiego rządu, fot. msit.gov.pl

Mosbacher o ustawie 447 ws. pożydowskiego mienia: Nikt nie mówi, ile kto musi oddać komu

Redakcja Redakcja Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 281

Ustawa 447 o restytucji mienia pożydowskiego w krajach Europy po II wojnie światowej ma służyć jedynie przygotowaniu jednorazowego raportu w tej sprawie - twierdzi ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Jej zdaniem wokół tej sprawy "jest pewne nieporozumienie".

Ambasador Mosbacher w rozmowie z Polskim Radiem 24 została zapytana o kontrowersje związane z ustawą 447. – Sprawą, która wywołuje debatę w Polsce, to ustawa 447, podpisana przez prezydenta Donalda Trumpa, dotycząca restytucji mienia. Czy Departament Stanu podjął już jakieś kroki w tym zakresie – pytała dziennikarka.

– Myślę, że jest pewne niezrozumienie dotyczące tego, czym jest ustawa 447. Chodzi w niej o sporządzenie jednorazowego raportu, nikt nie mówi nikomu co ma robić, nie ma żadnych liczb, ile kto musi oddać komu. To jednorazowy raport na temat poszczególnych krajów i działań przez nie podjętych – tłumaczyła Mosbacher. – Ma być tylko obrazem tego problemu i służy jedynie jednorazowemu gromadzeniu informacji – dodała ambasador.

Na kolejne pytanie, czy sporządzenie raportu nie oznacza automatycznie przejścia do dalszych działań, Mosbacher odpowiedziała: - Niekoniecznie. Raport ma służyć poinformowaniu co kraje zrobił ws. restytucji mienia, nie mówi o tym co powinny zrobić, albo czego nie zrobiły, nie mówi też o pieniądzach. To jednorazowy raport, który nie będzie wiązał się z żadnymi dalszymi działaniami. On niczego nie dyktuje - zapewniła. Jej zdaniem powinien on być gotowy jesienią.

Prezydent USA Donald Trump podpisał w maju 2018 r. ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today - JUST), dotyczącą restytucji mienia ofiar Holokaustu. W grudniu 2017 r. ustawę zarejestrowaną w dzienniku ustaw jako S.447 (ustawa Senatu nr 447) jednomyślnie przyjęła izba wyższa amerykańskiego Kongresu, a pod koniec kwietnia 2018 r. także jednomyślnie, przez aklamację, przyjęła ją Izba Reprezentantów.

Po podpisaniu ustawy przez Trumpa sekretarz stanu USA będzie zobowiązany do przedstawienia w dorocznym raporcie o przestrzeganiu praw człowieka w poszczególnych państwach albo w dorocznym raporcie o wolności religijnej na świecie sprawozdania o realizacji ustaleń zawartych w Deklaracji Terezińskiej. Deklaracja ta, przyjęta w 2009 r. przez 46 państw świata na zakończenie Praskiej Konferencji ds. Mienia Ery Holokaustu, jest niezobowiązującą listą podstawowych zasad mających przyspieszyć, ułatwić i uczynić przejrzystymi procedury restytucji dzieł sztuki oraz prywatnego i komunalnego mienia przejętego siłą, skradzionego lub oddanego pod presją w czasie Holokaustu.

Ustawa JUST nie przewiduje żadnych sankcji dla państw sygnatariuszy Deklaracji Terezińskiej, które nie spełniły swych obietnic dotyczących zwrotu mienia ofiar Holokaustu ich prawowitym właścicielom bądź ich spadkobiercom i dlatego ma głównie symboliczny, deklaratywny charakter.

Mimo tego ustawa budzi zastrzeżenia prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej Franka Spuli i grupy działaczy polonijnych, którzy apelowali, aby członkowie Polonii poprzez naciski na reprezentujących ich kongresmenów starali się doprowadzić do odrzucenia ustawy. Akcja ta nie przyniosła spodziewanych rezultatów.

W tym roku przedstawiciele Polonii w USA zorganizowali w kilku miastach manifestacje sprzeciwu wobec ustawy 447. W Polsce dużą manifestację sprzeciwiającą się podpisaniu przez prezydenta USA tzw. Just Act organizuje 11 maja Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.

11 kwietnia posłowie Kukiz'15 zaprezentowali projekt ustawy, która zobowiązuje Radę Ministrów do oficjalnego poinformowania Stanów Zjednoczonych i Izraela, że "Polska nigdy nie pokryje żadnych roszczeń za bezspadkowe mienie ofiar drugiej wojny światowej i Holokaustu".

W projekcie uchwały przedstawionej przez Kukiz'15, Sejm "wzywa Radę Ministrów do niezwłocznego przedstawienia Sejmowi kompleksowej ustawy reprywatyzacyjnej zapewniającej częściowe odszkodowania prawowitym właścicielom pozbawionym własności przez reżim komunistyczny oraz uniemożliwiającej procesy tak zwanej dzikiej reprywatyzacji". Na razie projekt nie trafił jeszcze pod obrady.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka