Wczorajsze Fakty. Zaledwie ich fragment. Zbliżenie: w jakiejś czerwonej kurteczce sam pan entomolog Niesiołowski. Już bardzo dawno powiedziałem sobie, że " Ani Mru Mru " - w jego kontekście. Dla własnego zdrowia i bezpieczeństwa psychicznego. Fakty oglądam. Bo tu gdzie jestem, to tylko ta stacja pokazuje wiadomości. Przecież szwadrony porypanych polityków i rządzących pospołu, wraz ze stronniczą stacją nie pozbawią mnie jedynych informacji z kraju ? Bo te polityczne skrzętnie omijam. Na pełnym wydechu. Wczoraj ewenement.
Najazd kamery i jedno krótkie zdanie.
Ale za to jakie !
Cyt.: " WSZYSCY WINNI KATATASTROFY SMOLEŃSKIEJ - ZGINĘLI .... "
Bez komentarza.
Później przeczytałem w internecie o naczelnym doktorze od psychiatrii w Ministerstwie Obrony Narodowej. Słówko wyjaśnienia w komentarzu Najlepszego Napastnika Piłki Kopanej Wszechczasów:
Cyt.: " PRZYJĄŁEM DYMISJĘ. ALE MINISTER JEST HONOROWY I NIEWINNY NAJMNIEJSZYCH ZANIEDBAŃ W KONTEKŚCIE KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ ..."
Czyli jest tak ! Honorowy psychiatra za to, że jest dobry - dostał kopa w nery. A pozostali ministrowie na stołkach ? Przetrwali. Bo są brudni, odrażający, źli ? Pytanie retoryczne. A gdzie kwiaty ?
Na zakończenie mojego osobistego tsunami myślowego, wystąpi specjalista od MON. Cyt.:
"Powstaniem warszawskie to KATASTROFA NARODOWA ! "
Katastrof narodowych ci u nas dostatek. Ale przyjmij Narodzie jeszcze tę jedną jako dowód na to, że jeśli Opatrzność chce kogoś wyhaczyć, to wpierw odbiera mu rozum. I to nie jednemu. WSZYSTKIM !
P.S. W mojej rodzinie była kobieta, sanitariuszka z Powstania. Nie żyje. Ale opowiadania Cioci Ireny o dniach pełnych walk, śmierci ale i miłości, pozwoliły odkryć mi ten miniony czas w zupełnie innych kontekstach. Chwała Warszawiakom i Cześć ich Pamięci...
Inne tematy w dziale Polityka