1954krawiec 1954krawiec
140
BLOG

Gdzieś tam w EU - prawo jak/43

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 0

W XVI wieku LUD wesoło podśpiewywał: prawo jest jak pajęczyna, bąk przeleci a muchę zatrzyma....     Tak było w kiedyś, tak jest DZIŚ i tak będzie...                                                                                                             

PO WSIE CZASY, jak w dowcipie o KRASNOJ ARMII. I w zasadzie mógłbym na tym zakończyć dywagacje, bo nic się w kwestii prawa w moim kraju nie zmieni. A może tylko pogorszyć. Z natury jestem leniem, mam też własne zajęcia i trudno mnie zmobilizować do pisania. Tu punktem wyjścia był pan.  No, pewien powszechnie raczej znany pan ....

Pomijając wszystkie a ogólnie znane kwestie jego ZAGMATWANEGO KONTREDANSU na przebieranych prywatkach, to CIEKAWYM, jak mnie potraktowałby wpierw MILICJANT, PROKURATOR, SĘDZIA, za samo zbliżenie się w NIECNYCH INTENCJACH do takiego mieszkania ?                                                                

Domyślam się i dlatego przenigdy nie spojrzę na mezalians narkotyków i dziwnych nieznajomych !              A ogarnia mnie pusty śmiech i NERWOWY CHICHOT, jak słyszałem w mediach o INTERWENCJACH RÓŻNYCH WYSOKO UMOCOWANYCH !                                                                                                                         

Ludzie gdzie ja jestem? Przecież to czyste WARIATKOWO ! TWORKI i SREBRZYSKO w jednym...                 Co akurat z Majestatem Prawa a raczej MAJESTATEM BEZPRAWIA, nie ma nic wspólnego...                       

Za KOMUNY Naród KRADŁ na POTĘGĘ i nawet stworzył delikatne, usprawiedliwiające występek słowo: KOMBINACJA. Facet, który ukradł z państwowego przedsiębiorstwa np. MŁOTEK, wcale nie wystąpił przeciwko siódmemu przykazaniu, bo nie PODPIEPRZYŁ, ale SKOMBINOWAŁ...                                                   

I cała Polska KOMBINOWAŁA jak DŁUGA i SZEROKA. Łącznie ze mną ... Czy dziś za DEMOKRACJI, nie FANATYCZNEJ, bo SALONOWEJ i ROZPARCELOWANEJ pomiędzy BENEFICJENTÓW GRUBEJ KRESKI, której autorem był historycznie RĄCZY PREMIER - jest inaczej ????                                                                           

DALIBÓG NIE ! Zmieniła się ino socjotechnika.

I do meritum. RYBA PSUJE SIĘ OD GŁOWY ! Polski Majestat BEZPRAWIA z jego KORPORACYJNOŚCIĄ jest nie do UGRYZIENIA. Werdykty są KURIOZALNE. Cytować przykładów nie będę, bo zwyczajowo mi się nie chce. Każdy coś czyta, coś ogląda...                     
                                                                                                           

A skąd to wiem, że ZAINFEKOWANY ZARAZĄ MAJESTAT i ŚLEPY jak Jurand ze Spychowa, jest na straconej pozycji ?  Z krzywdą nie dla jakiś Posłów, Senatorów,  Prezesów,  Dyrektorów,  Doradców, Ministrów, etc., etc., - ale dla CZŁOWIEKA PROSTEGO ....                                                                               

Bo piekące blizny po zetknięciu z polskim WYMIAREM  NIESPRAWIEDLIWOŚCI, noszę do dziś na własnej dupie. I nosić będę dozgonnie.          

                                                                                                                      

BLIZNY po ranach wynikających z MAJESTATOWEJ NIEKOMPETENCJI, PYCHY, BUTY i KORPORACYJNEJ AROGANCJI ...

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka