Wczoraj nastąpiło coś co nastąpić kiedyś musiało. Popadliśmy w związku z powyższym w omdlenie. A potem w depresję i desperację.
Na scenie głównej dramat groteska a może nawet burleska z mezaliansem trumiennym, rozbudzonym przed zakazywanym amerykanskym Halloween, BELFEGOREM od samobójstw i kilkoma innymi perturbacjami rządzących z kolokwialnym mataczeniem nawet nie w tle a już przy otwartej kurtynie …
A my bici po głowie, wpierw przez rodziciela a następnie przez kolejno po sobie następujących belfrów od arytmetyki, dostaliśmy fiksum dyrdum. Na ament.
Wczoraj z wieczora glądaliśmy bez wypieków na słowiańskim obliczu naszym bohaterskie zmagania delegata od PREKURATURY. Nagimastykował się KARKOŁOMNIE, uj nagimnastykował, zakręcił, zamataczył FIGUROM STYLISTYCZNOM i rzekł był co my usłyszelim a nawet wszytka inna żywina:
… NIE POWIEDZIAŁEM, że NIE BYŁO TROTYLU, POWIEDZIAŁEM, że NIE STWIERDZONO …
A my jako jednostka ambitna i utalentowana znaleźlim kolejny idiotyzm u panujących i kretynizm.
Albowiem ONE WSZYTKIE mówiom do NOS czyli Elektoratu swego:
BEZOSOBOWO !
)))))))))))))))))))))))))
Mówio tak: NIE STWIERDZONO… ale MY, za Chiny Ludowo-Demokratyczne, nie wiemy I siem nie dowiemy:
KTO NIE STWIERDZIŁ ?
DLACZEGO NIE STWIERDZIŁ ?
KIEDY wobec tego STWIERDZI ?
KTO być może NIE POZWOLIŁ NA STWIERDZENIE ?
I DLACZEGO NIE POZWOLIŁ ?
Pytań mogłoby być znacznie więcej ale mając na uwadze nasz nadwyrężony umysł – doskonale wiemy, że NIKT ale to dosłownie NIKT nie udzieli nam odpowiedzi …
Kiedy zbilansujemy PLUSY DODATNIE z MINUSEM też “dostatnim” to wyjdzie jak szydło z worka, iż, że Naród nasz polski i słowiański transfuzji potrzebuje jak ryba wody.
Transfuzji świeżej krwi z kroplówką wzmacniającą zwichrowany i rozmieniony na drobne organizm. Organizm, którym jest Polska i Lud zawarty pomiędzy Bugiem, Odrom i Nysom.
Czyli jest potrzeba by wymienić jednom “wadzunie” na innom “wadzunie”. Z mandatem do rządów na nie dłużej niż dwa lata.
Bo te co som to tak powbijali siekacze we własne biurka, że jak dotrwamy w zdrowiu umysłowym do wymiany czyli tytułowej TRANSFUZJI to trzeba będzie ich wynaszać z meblami …
Przyspawanie do synekur ma też inne negatywne skojarzenie. Bo chyba nie chcemy a My na pewno nie chcemy, żeby za niebawem nawiązując historycznie rumak jakiś Inticatus (Chyży) - za senatora nam się objawił. Jak w mieście Rzym onegdaj.
Boć i dziś mało to dziwolągów na urzędach ?
Bo to było właśnie z tego, że jeden z drugim w miarę upływu czasu traci proporcjonalnie kontakt nie dość, że z rzeczywistością to z Ludem swym.
I do mizerii niezmierzonej i kłopotów jeno idzie … A losu chichot szyderczy jak ten zły szeląg ino brzękoli i kwękoli ...
Inne tematy w dziale Polityka