1954krawiec 1954krawiec
114
BLOG

Gdzieś w EU - punkt/158

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 6

Nasze media, wszechstronne i wszechobecne rekrutują nie małą część widowni, która nie do końca wierzy redaktorom zza szklannej szybki. Nie wierzy w to co mówią i piszą dziennikarze posiłkujący się przy tym gładkimi słówkami, nieomylnością i udramatyzowaną mimiką.

Lecz nawet jeśli my przyjęliśmy za pewnik z aksjomatem, że media łżą na dany temat to i tak mają na nas wpływ ogromny.
A między innymi dlatego, że to właśnie media mozolnie albo nie - ustalają, czytaj: narzucają listę zagadnień i problemów.
Przez takowe działanie ograniczają nasz umysł. Zawłaszczają tenże umysł szufladkując nasze samodzielne myślenie i  spychając je w otchłań  materiałów, informacji i opinii jakie sami, bądź na polecenie służbowe zakwalifikowali do emisji.

Po nieokreślonym upływie czasu zaczynamy główkować dokładnie tak samo jak tego chcieli twórcy czy animatorzy od kręcenia wody w mózgu. Problemiki nieistotne i  błahostki są karykaturalnie wyolbrzymiane.  Inne mijają się z prawdą o kilometr a tylko po to by wytworzyć iluzję. Iluzję samodzielnego myślenia i wniosków tyczących emitowanych kwestii.

Albowiem tylko w przypadku kiedy zespół naszego samodzielnego myślenia utworzą nasze osobiste przeżycia, obserwacje, nasze własne doświadczenie to naturalnym jest, że wówczas pomijamy i omijamy inne opinie.

To natura "homo sapiensa" uławiła mediom spływ na mieliznę dla zagospodarowania własnego ogródka i rzędów duszyczek przy okazji. Bo tak samo jak dzielimy się na zleconiodawców i zleconiobiorców to współistnieje inna bliźniacza pararela: biernych i poszukiwaczy.

Pierwsza grupa na przykład ze zwyczajowego lenistwa, czy to braku wyobraźni z reguły łyka jak pelikan każdą nawet peryferyjną informację. Byle tylko ocierała się o sensację.  I jeśli taki news będzie przerysowany karykaturalnie, bzdurny do imentu nawet to jeszcze lepiej.  Bo bzdurne ukoloryzowanie daleko prędzej trafi i przemówi do naszej pospolicie ukierunkowanej wyobraźni.

Właścicielom mediów zależy przede wszystkim aby pozyskać jak największą, najszerszą grupę ludzi.  Widownię, którą  można kręcić w dowolne strony i kierunki. I której to widowni można sprzedawać kit zasłaniając kotarą w tym samym czasie niepopularną i nie wystrzałową prawdę. Często gorzką. Nudną. Tragiczną. Bolesną.

Poszukwaczy jest zdecydowanie mniej i dlatego mamy to - co mamy !  A co mamy ?
Nieszczęśnika medycznego złapanego przez, nazwę łapaczy po imieniu a więc przez PiS i ogólnopolskie bębnienie w tym temacie, jak klasyk mawiał. Tak jakby ten tylko jeden, parszywa owca z legionów Hipokratesa brał wziątki.

A wiemy przecież doskonale, że w Polsce tylko ryby nie biorą - więc o co ten rwetes hałas i harmider ? O wpływy nad rzędami dusz a już za chwilę nad potencjalnymi doręczycielami głosów elektorskich.

Jeśli jedni złapią kogoś na szwindlu to drudzy bronią przegranej sprawy z taką pasją, że gdyby zastosować inne tylko przyłożnie dla broniących pasjonatów to jestem pewny, że nasz kraj umiłowany przeskoczyłby cywilizacyjnie Unię, Stany i Germanię.  Chińczyka zjadając w biegu na przekąskę.

Ale takich przyłożeń nie ma i nie będzie. Za to pozostaną korumpujący i skorumpowani. Banał kolokwialny ciśnie się aż pisanie przerwałem. Jeśli każdy w Polsce dostawałby za wykonaną pracę - GODNE wynagrodzenie to korupcja stanowiłaby tylko patologiczny margines.

Ale jeśli jest tak, że każdy musi "dorobić" do wypłaty: lekarz, pielęgniarka, milicjant, prawnik to rządzący powinni wpisać korupcję do ustawy zasadniczej i wówczas sprawa byłaby i czysta i oczywista. Przynajmniej dla nas. A na pewno nie budziłaby tylu złych emocji.

A kto w tym wszystkim ugra swoje ?

Media rzecz jasna.

Bowiem każdą rzecz można pokazać dokładnie w takiej odsłonie, która zadowoli najwybredniejszego nawet mocodawcę.



1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka