"Kacza Zupa", poźniejszy "Dyktator" Charlesa Chaplina to tylko amerykańskie filmy komediowe.   Z przesłaniem ...     

Pierwszy z roku 1927.  Dyktator zaś powstał w roku 1933.  W Kaczej Zupie między innymi zagrali dwaj popularni aktorzy komediowi.  A Stan Laurel i Oliver Hardy,  bo o nich mowa, pojawili się jeszcze razem,  w około setce filmów.

Początowo w obrazach niemych a od 1929 roku, także w dźwiękowych.  Film z ich udziałem Kacza Zupa został uznany za jedną z najlepszych komedii na świecie. I zajmuje do dziś osiemdziesiąte piąte miejsce w rankingu AFI.             

Treść tej komedii absurdu to pararela autorytaryzmu, w kiepskiej odsłonie.  W konglomeracie z protekcją, przekupstwem i łapówkarstwem.

Przedstawia ironiczne i bardzo często nonsensowne zachowanie ludzi władzy i wpływu tejże władzy na ich decyzje, wybory i życie.

Jest to banalna historia tonącego w długach małego państwa, które aby wydostać się z totalnej zapaści próbuje zaciągnąć prywatną pożyczkę u bardzo bogatej wdowy.

Kobieta jest oczarowana pewnym mężczyzną i tylko wtedy pożyczy kasę, kiedy jej amant otrzyma najwyższy urząd w państwie.

Sen o wymusznym awansie materializuje się. I bardzo prędko rządzenie nawet malutkim państewkiem uderza wodą sodową do głowy bohatera.

Z dnia na dzień staje się coraz bardziej pazerny. Chce jednowładztwa. Pragnie dyktatury ...

Jednocześnie naiwność, bezrefleksyjność powoduje, że bardzo łatwo nim manipulować. Co niechybnie doprowadzi do katastrofy.

Niezdrowe skłonności rozmaitych przywódców do dyktatury są zdumiewająco precyzyjnie  opisane przez dziejopisów a nawet skatalogowane. Jest jakiś kulawy genom w naturze homo sapiens,  domagający się władzy absolutnej.  A w rzeczywistości ocieramy się o elementy jednowładztwa do dziś.

 

Jak możemy ugryźć formułę władzuni absolutnej ?

Wpierw przez autarchię, która  jest formą rządów polegających na rządach absolutnych.

A władza najwyższa zależy wyłącznie do jednej osoby.

Dalej jest autokracja: czyli samowładztwo. To system rządów  sprawowany jest przez jedną osobę lub niewielką grupę osób, posiadającą nieograniczoną władzę. Władzę będącą poza jakąkolwiek kontrolą społeczną. A jaką dziś mamy kontrolę społeczną ?

Później jest despotyzm: w którym władca skupia w swoim ręku władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. W celu utrzymania władzy stosuje często przymus i terror.  Dla zastraszania społeczeństwa i eliminację ewentualnych konkurentów.  Skąd ja to znam ? Prawda ...  Z TVNu ...

Despotyzm z kolei skolegowany jest z hegemonią. I wpółcześnie oznacza:  zwierzchnictwo, przewodnictwo, przywództwo danego państwa nad innymi które to nacje tę hegemonię dobrowolnie uznają.

Wypisz i wymaluj: kurica nie ptica - Polsza to nie zagranica.

Bo tak po prawdzie: jakaż to zagranica ?

Na koniec został kąsek najbardziej smakowity a zwie się tyranią.

Tyran to osoba sprawująca nieograniczoną władzę. Rządy zazwyczaj są naznaczone bratobójczymi walkami i przelewem krwi.  Rządy tyrana noszą nazwę tyranii.

Jaki jest związek archiwalnego obrazu pod tytułem Kacza Zupa z dajmy na to, autokracją a nie daje Boże panie,  z tyranią ?

Jest.  Ale tylko jeden. Po prostu za niedługo powróci do steru,  pod sztandarami Prawa,  już bez Sprawiedliwości,  pan Jarosław K. 

Najsamprzód skonsumuje talerz Kaczej Zupy z grzanką, podług przepisu okrytego ścisłą tajemnicą.

A potem już będzie tylko z górki. Bo co znaczy te kilka schodków ?Od autarchii do tyranii.

Ale za to jakie będą dalekosiężne skutki:

1. Ameryka wpuści na swoje terytorium cały Polski Naród. Bezwizowo. Każdy polski bezdomny dostanie 50 puchowych kołder na statystyczną twarz. A co. Kiedyś Urban Jerzy słał koce dla bezdomnych w NY,     to mogą teraz coś zrobić dla naszych.

 W USA pod polskimi konsulatami utworzą się wielotygodniowe obywatelskie kolejki za zielonymi kartami do Starego Kraju.

2. Urzędujący prezydent Rosji złoży na Wawelu hołd ruski i posypie głowę popiołem. A pan Andrzej Mleczko sportretuje pięknie taki niebanalny event. Inny  Wajda pan  to, to nawet skręci.

3. Unia Europejska odda Polsce,  co do jednego euro, cały unijny budżet. I w wyniku niekontrolowanej rozpaczy ogłosi za pośrednictwem Radia Wolna Europa - secesję.

4. Liczba "ludzi honoru" jak i okazjonalnych autorytetów - drastycznie zmaleje.

5. SLD zewrze szeregi i uda się per pedes, pod chorągwiami, na pielgrzymkę do Ziemi Świętej. I już stamtąd nie wróci.

6. Niedobitki platformiarskie w popłochu zwodują pływającą platformę obywatelską i pod pełnymi żaglami najadą  Bornholm. I będzie to jeden,  jedyny rewanż za potop szwedzki.

7. Naród podzieli się sprawiedliwie na trzy grupy:

na tych co siedzą,

siedzieli

i pójdą siedzieć.

8. Niezadowoleni dostaną do eksploatacji działki na Księżycu.  Bez biletu powrotnego. 

9. Całokształt populacji pracującej na rzecz obmierzłych kapitalistów i wyzyskiwaczy, w krajach Europy Zachodniej zjedzie jak jeden mąż na Ojczyzny lubej łono i od razu utworzy gigantyczny ogonek  do Stołecznego Pośredniaka.  I choć bez zgody HGW,  to emigrancka kolejka i tak stanie po zasiłek ...

 Wtedy to dopiero będzie: Kacza Zupa !