Im bardziej Izrael i inni zakolegowani będą protestować, tym szybciej cały świat będzie wiedział kto tak de facto odpowiada za odmieniany ostatnio przez wszystkie przypadki Holokaust. Naród polski nie jest święty ale w tym miejscu należy wykrzyczeć, że za napaść na Polskę odpowiadają Niemcy.
I polski rząd ustawą o IPNie w dwa tygodnie raz na zawsze załatwił kwestię polskich obozów koncentracyjnych. Brawo Żydzi.
Banał i frazes: historia lubi się powtarzać. I powtarza się nałogowo. Pomijamy w tej sekundzie naprzykrzające się drobiazgi, pod zbiorczym tytułem eine totale opositionen. Pochylmy się ku pryncypiom.
Do dziś dla nas mikroskopijne państewko Izrael, ulokowane gdzieś na antypodach stanowiło kliniczną egzotykę. Nikt też nigdy w najbliższej rodzinie pejoratywnie nie nadawał na polskich obywateli wyznania mojżeszowego.
Natomiast dziś po przeprowadzonym w mistrzowski sposób izraelskim blitzkriegu szeroko otworzyliśmy oczy. I wcale nie z przyczyny dyplomatycznego konfliktu zadziornego Żyda z z rządem „dobrej zmiany“ tylko z przerażającej konstatacji, że w razie awarii jesteśmy i będziemy samotni jak zając z bajki Krasickiego: „ ... Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły, wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.“
Wpadła nam do głowy anegdota, która kiedyś miała miejsce a wynikła ze współpracy Goja z Żydem. Precyzując. W dwójkę robiliśmy oprawę muzyczną dla polityków z Warszawy na wyjeździe. Czyli w Łebie. Tadzio bo tak na imię miał ów kolega zakupił z własnych „piniędzy“ baloniki. Były nam potrzebne do jakiejś śmiesznej zabawy. I wydał na nie astronomiczną kwotę, na dzisiejsze 3 złotych polskich.
Wówczas na posłach i senatorach zarobiliśmy kasy jak przysłowiowy diabeł gwoździ. Heca rozpoczęła się kiedy po imprezie dzieliliśmy szmal na połowę. Kolega wstrzymał ostatni przysługujący mi banknot o nominale 100 złotych polskich i sięgnął do prywatnego portfela. Po czym skrupulatnie przez 5 minut wypłacał drobnymi w taki sposób by nie być pokrzywdzonym o ogromną kwotę pod tytułem JEDEN ZŁOTY i PIĘĆDZIESIĄT GROSZY. I to była wtedy dla mnie syjonistyczna lekcja pokory.
Natomiast wracając do meritum, to myślimy, że państwo Izrael odsłoniło miękkie podbrzusze a na dodatek palnęło sobie w kolano. Albowiem ponieważ, że Naród Polski obudził się w zupełnie innej rzeczywistości. Do nas na pewno dotarł przekaz, że tak samo jak w 39tym wyrolowali Polaków Francuz z Angolem i dziś każdy jeden sojusznik nawet niech on będzie amerkansky, zrobi z nami, czyli Polakami dokładnie to samo co robili wcześniej. Jeśli tylko na stole będzie leżała adekwatna kasa, dajmy na to szampan, sushi oraz ... zabiedzone ośmiorniczki. I tego się trzymajmy ...
