1954krawiec 1954krawiec
152
BLOG

gdzieś w EU - perfidna nacja ... /721

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 4

   Tylko sobie myślę, że społeczeństwo w tym my jesteśmy po stokroć winni. I każde posypywanie głów popiołem zda się jeno psu na budę. Milcząc pozwalamy na wszystkie niegodziwości. Nie protestujemy, nie manifestujemy kiedy sędziowska kasta wypowiada posłuszeństwo. Nie protestowaliśmy kiedy krzywdziła ludzi i nie protestujemy kiedy krzywdzi nadal. Przynajmniej nie słyszę nic, aby miało być inaczej. Natomiast „tamtą“ stronę słychać o każdej porze dnia i nocy.

Nikt z nas nie ciśnie po władzy, po związkach zawodowych, czy wreszczie samorządowcach aby zmienić ten stan. Nie malujemy transparentów aby na  zbity pysk wywalić wszystkie czarne owce na telefon, kradnące szmal po stacjach benzynowych i wiertarki (elementy)po supermarketach.
Nas nie ma w przestrzeni. Nigdzie nas nie ma. Wyrzekamy po domach, czasem w pracy. Ale ogólnie rzecz ujmując to nigdzie nas ani nie słychać ani nie widać. Nas nie. Za to „ukrzywdzoną“ i „sponiewieraną“ kastę z zaciekawieniem i współczuciem ogląda cały świat. Bo są ZORGANIZOWANI. Niczym włoska, amerykańska czy nawet ruska mafia.

Za to są i dobrze się mają w Polsce poselstwa brukselskie, amerykańskie, niemieckie, ruskie, jakże by inaczej ...
Bunt elit w tym sędziowskiej elity wynika z bezsilności państwa. Ze zwierzęcego strachu władzy przed jakąkolwiek interwencją wobec ewidentnego sędziowskiego bezprawia a tolerancja to nic innego jak przyzwolenie dla kolejnych apeli i wezwań kierowanych do międzynarodowej opinii publicznej o pomoc i ratunek.

My wiemy o co tak zaciekle walczą, czego bronią. I jak to się ma w rzeczywistości do łacińskiej maksymy: pro publico bono ? Ma się nijak. Dla tego w Polsce dziś mamy bunt sędziów i nieudolną władzę, która nie potrafi nad tym zapanować. Bo się boi. Wszystkich. A więc stracha ma przed kastą, przed Brukselą, praworządną Europą, Ameryką a nawet przed malutkim San Escobar.

Śmiejemy się w głos na samą myśl co by było gdyby w Polsce tylko raz tak spałowano protestujących jak to robi francuska policja od wielu miesięcy. Na ambergoldbank sam Timmermans z Verhofstadtem na ten tychmiast zamieszkaliby w Polsce i objęli zarząd komisaryczny by osobiście, na miejscu bronić praworządności, LGTBXYZ i Biedronia.

Dziś immunitet nietykalności sędziego funkcjonuje z powodzeniem tylko Polsce i pod Kremlem. Nie ma czegoś takiego ani u Niemca, Francuza, Belga, Szweda czy Norwega.

Bo tylko w Polsce sędzia jest świętą krową, która podlega jedynie osądowi innych świętych krów z tego samego stada. Jeśli te święte krowy nie pozwolą osądzić sędziego, to jest on nietykalny.  Dlatego w Polsce sędzia opryszek jest bezkarny. I niewinny jak niemowlę.
W Stanach Zjednoczonych sędzia po wódzie za kierownicą samochodu, jeśli jest przydybany przez policję, to w bransoletkach z eskortą maszeruje do sądu, w którym inny sędzia wysyła delikwenta do malowniczego zakładu penitencjarnego. I ma farta jeśli będzie mógł wyklejać raz w tygodniu gazetki ścienne.

Polacy, a więc my też, jesteśmy jedyną w świecie tak perfidną nacją, która nienawidzi własnej wspólnoty. Własnych barw i własnego godła. Smutne ale prawdziwe. Późno do tego doszedłem. Ale lepiej późno niż wcale. I tego się trzymajmy ...




1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka