1maud 1maud
4692
BLOG

Złamanego Szeląga widziałam i co z tego….

1maud 1maud Polityka Obserwuj notkę 58

 

Kilka dni temu napisałam z dużą goryczą o tym, że wybór pomiędzy prokuraturą wojskową a cywilną to wybór miedzy dżumą a cholerą. Bo to, że wymiar sprawiedliwości w Polsce działa kulawo wiedzą wszyscy ci, którzy śledzą umarzane dochodzenia, odmowy podjęcia działań.A jeśli się trafi na ludzi traktujących w prokuraturze prawo w sposób niezależny- to zawsze można liczyć na łaskawego władzy i jej okolicom- sędziego..Albo na skierpwanie na szybszą emeryturę.żeby było śmieszniej w czasach w których władza do konieczności dłuższej pracy Polaków –zmuszać zamierza.
Kilka dni temu mieliśmy okazję być uczestnikami medialnej inscenizacji samobójstwa.Pewien Pan bardzo chciał, ale mu się samodzielnie nie udało. W przeciwieństwie do przypadków innych samobójstw, które przy pomocy o wiele mniej sprawnych narzędzi wychodziły zgrabnie ….Może tam jednak ktoś litościwie pomagał desperatom.
Przedśmiertne, ostatnie słowa wygłoszone przez niedoszłego samobójcę, miały na celu ostrą rozprawę z cywilnym zwierzchnikiem(Seretem) i obronę wojskowego(Parulski). Dzisiejszy wniosek o dymisje gen. Parulskiego jest głośnym finałem oficjalnego wypowiedzenia przez niego posłuszeństwa Prokuratorowi Generalnemu, które miało miejsce podczas sławetnej konferencji PW po inscenizacji Przybyła.
Jak się zakończy formalna walka między Seremetem a Parulskim- nie wiem. Wiem tyle, że niezależność obu prokurator w Polsce jest fikcją. Za tę niezależność złamanego więc szeląga nie dam. A figę bchodzą mnie podkołerkowe walki służb .Obchodzi mnie tylko to czy Polska ulegnie dalszej putinizacji czy wróci na tory prawa.
Moją ocenę jak na ironię potwierdza publiczne złamanie prok. Szeląga. W odpowiedzi na dociekliwe pytanie dziennikarzy o to, kto w kokpicie TU154 odczytywał dane z wysokościomierza barycznego przypisane w raportach MAK i Millera gen. Błasikowi, uciekał od jasnej odpowiedzi wynikającej z jednoznacznej opinii IES wskazującej na kpt. Grzywnę. Kiedy kolejny raz padło pytanie złamany Szeląg przyznał, że ..zabroniono mu odpowiadać wprost na takie pytanie!
To jest dowód na stopień uzależnienia prokuratury od władzy. Dowód wprost.Dziwię się, że dziennikarze tego tematu nie podjęli.
Świadczy też o dodatkowym aspekcie: jak bardzo boją się prokuratorzy i władza właśnie tego stwierdzenia: wszak raport Millera wywód o niewyszkoleniu i braku umiejętności pilotów opierał medialnie na dowodzeniu, że piloci nie wiedzieli, na jakiej wysokości się znajdują, nie było zgrani itp.
Niektórzy komentatorzy oceniają, że decyzja Seremeta to chęć wybicia się na samodzielność. Inni- ze walka frakcji politycznych. A mnie obchodzi tylko jedno: żeby prawo prawem było. Dla każdego jednakim. Nic więcej.
We wrześniu ur., po słynnej akcji ABW w domu studenta prowadzącego stronę Antykomor wysłałam do Prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta oraz dyżurnego oficera ABW poniższe zawiadomienie:
 
Szanowny Panie Prokuratorze Generalny,
Od 6 maja 2010 roku w internecie jest zamieszczony film, który jest uprawdopodobnionym zapisem realnego strzelania do zwolenników Jarosława Kaczyńskiego.
Bohater filmu strzela z okna do potencjalnych wyborców prezesa PiS, ostrzegając ich przed losem podobnym jaki jest udziałem "rudej k..y”, do której strzela z okna jakiegoś mieszkania.(sugerując, ze czyni to z pokoju hotelu Katowice")
Polska prokuratura i ABW reagowały z nadmierną ostrożnością na "strzelanki" zamieszczone na stronie antykomor.pl. Kompletnie nie interesuje Państwa liczba strzelanek do "kaczek", w tym lecących do Sejmu, do których również od ponad roku można w necie strzelać zupełnie spokojnie. Zatem zarówno Prokuratura jak i ABW działają jedynie w przypadku potencjalnych zagrożeń ludzi sprawujących władzę. Innego wniosku nie można wyciągnąć w tej sytuacji.
Reaguje na zastrzeżenia ministra Sikorskiego na jego zastrzeżenia dotyczące niepochlebnych wpisów na jego temat. Jest zupełnie nieczuła natomiast na tak ewidentnie nawoływanie do przemocy, które spokojnie wisi w necie od ponad roku. Nikt nie sprawdził, czy autor filmu posiada zezwolenie na broń pokazaną na filmie, ani jakie są jego realne zamiary.
 
Wymieniony film można obejrzeć na stronie
http://www.youtube.com/watch?v=i6pqNWOjZNs   pod nazwą Sprintel Cell-Kaczynski Convition. O bulwersującej wymowie tego filmu pisano wielokrotnie na forach internetowych salon24.pl,onet czy niepoprawni.
 Uprzejmie proszę o wyjaśnienie i informację publiczną, kto jest autorem tego filmu, czy broń pokazana jest realna, czy autor posiada zezwolenie na broń i jakie są jego powiązania z konkurencyjnymi do PiS partiami.
W świetle tragicznego zabójstwa Marka Rosiaka i ciężkiego zranienia jego kolegi z biura PiS w Lodzi, w dniu 1910.2010 r. brak reakcji służb wymiary sprawiedliwości na ten film spokojnie wzywający do strzelania do zwolenników PiS jest skandalem. Być może był nawet swoistą wskazówką dla mordercy Marka Rosiaka, skoro nikt z wymiaru sprawiedliwości nie zainteresował się filmem.
 
Polskie władze zareagowały zwołaniem w UE spotkania z powodu tragicznych wydarzeń w Norwegii. Natomiast tolerują zagrożenia wewnątrz własnego kraju.Czy dlatego, ze dotyczy nielubianej opozycji?
 Obecne nawoływanie do rozprawy z prawicą z jednoznacznymi sugestiami w kierunku PiS (po tragicznych wydarzeniach w Norwegii) przez ministra Sikorskiego oraz przedstawicieli innych partii (np. konferencja prasowa SLD) jest hipokryzją wobec faktu, że jedyny atak realny o podłożu politycznym miał miejsce nie przez a WOBEC przedstawicieli PiS. A wymowa filmu Kaczyński Convicion jest także absolutnie jednoznaczna i godzi w prawicę oraz jej przedstawicieli.
 
W związku ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi oraz kampanią oszczerstw wobec polskiej prawicy (ze szczególnym wskazaniem na prezesa PiS) „dorżnąć watahy"-ministra Sikorskiego, zwolennicy PiS to "bydło"-minister Bartoszewski, „zastrzelić i wypatroszyć „–poseł Palikot można obawiać się, że ktoś zrealizuje w realu pomysł autora filmu. Tym bardziej, że media również włączyły się w budowanie pośród społeczeństwa wizji rzekomych zagrożeń płynących ze środowiska Jarosława Kaczyńskiego i PiS.Zachęta i uzasadnieniem rozprawy z J.Kaczyńskim może być np. takie stwierdzenie pana red. Mazowieckiego z Gazet Wyborczej „Z Jarosławem Kaczyńskim nie zrobimy ani jednego kroku do przodu. To najważniejszy powód, by się z nim rozstać - czytamy w gazecie. Wojciech Mazowiecki pisze w swoim tekście, że "Jarosław Kaczyński powinien zniknąć z polskiego życia politycznego".(..)Jak czytamy w "Gazecie", "najgorsze rzeczy, jakie się działy w ostatnim dwudziestoleciu, wiązały się na ogół z jego imieniem i nazwiskiem".*. Podobnego zdania był morderca Marka Rosiaka. Jaki wpływ na jego decyzję mogła być taka konstatacja w opiniotwórczej gazecie? Na ile może to być uzasadnieniem dla akcji jakiegoś szaleńca, który uzna, że trzeba fizycznie wyeliminować zwolenników PiS na czele z prezesem? 
Na ile uzasadnieniem będzie fakt, że polski wymiar sprawiedliwości i ABW czuły na zagrożenia płynące ze strzelanek do pana Prezydenta RP, nie jest zainteresowany strzelankami do „kaczek” ani realnie pokazanym strzelaniem z broni do zwolenników PiS.
 Proszę uprzejmie o odpowiedź, jakie kroki podjęliście Państwo, aby zapobiec potencjalnemu zagrożeniu.
 
 *http://wiadomosci.onet.pl/kraj/j-kaczynski-powinien-zniknac-z-polskiego-zycia-pol,1,3570995,wiadomosc.html
 
Kopia: biuro ABW Warszawa
Z poważaniem
 
Małgorzata  Puternicka       1 Maud
 
 Warszawa, dnia 15 listopada 2011r
Kierownik sekretariatu PR Warszawa Ochota magdalena.koc@warszawa.po.gov.pl
4 Ds 1755/11
Pani Małgorzata Puternicka
 
Sekretariat Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota w Warszawie zawiadamia Panią jako osobę, która złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sprawie 4 Ds 1755/11 dot. wypowiadania w bliżej nieustalonym czasie i miejscu gróźb karalnych wobec nieokreślonej grupy osób - zwolenników Jarosława Kaczyńskiego poprzez wyemitowanie za pośrednictwem Internetu filmu pt."Tom Claneys - Sprinter Cell" tj. o czyn z art. 190 § 1 kk, że postanowieniem z dnia 24.10.2011r prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota w Warszawie na podst. art. 305 kpk w zw. z art. 17 § 1 pkt. 11 kpk, art. 323 § 1 kpk odmówił wszczęcia dochodzenia w sprawie.
 
Magdalena Koc
p.f. Kierownika Sekretariatu
Prokuratury Rejonowej
Warszawa Ochota w Warszawie
Krótko mówiąc: biuro Prokuratora Generalnego zdecydowało się przesłać moje zawiadomienie do prokuratury Ochota, ta nie miała ochoty wszcząć postępowania uznając Internet jako bliżej nieokreślenie miejsce! Z zamieszczonych w odmowie paragrafów kpk wynika, że decyzja o odmowie podjęcia dochodzenia wynika zart.17 & 1. Pkt. 11 kpk:zachodzi inna okoliczność wyłączająca ściganie.
 
Żadnej ochoty nie wykazała w tej sprawie także ABW. Która tak gorliwie sama zawiadamiała Prokuraturę w przypadku Andrzeja Frycza i strzelanek do Komorowskiego „ToAgencjaBezpieczeństwa Wewnętrznego chciała ścigać stronę internetową Antykomor.pl - ustaliła "Rzeczpospolita". ABW sama złożyła w tej sprawie doniesienie do prokuratury - potwierdza gazecie prokurator generalny Andrzej Seremet.”
Do Komorowskiego nie można strzelać w internecie w rysunkowej grze- do Kaczyńskiego i jego zwolenników można strzelać z realnej broni. W takiej Polsce mieszkamy.
Nic dziwnego, że obecnie obserwujemy kompletnie chore reakcje na ujawnione różnice w odczycie rozmów z kokpitu TU 154.Obrona prawidłowości wniosków z raportów czy to MAK czy Millera w aspekcie wymowy tych różnic dowodzi, że prawda materialna jest w Polsce coraz bardziej bezwartościowa, a prawo ma chronić tylko wybranych. Przy wydatnej pomocy wymiaru sprawiedliwością dla niepoznaki zwanym.Z błogosławieństwem Premiera.
Resztę..władza ma w d….
1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (58)

Inne tematy w dziale Polityka