1maud 1maud
3385
BLOG

A kto nie wypije tego we dwa kije

1maud 1maud Polityka Obserwuj notkę 67

Pan minister Gowin zaapelował: „Gowin na konferencji prasowej w Białymstoku zaznaczył, że nie chciałby "żadnym ostrym słowem" urazić osób, które w katastrofie smoleńskiej "doszukują się" spisku czy zamachu. - Ale chciałbym zaapelować do nich, że jeżeli nie potrafią szanować nas, ministrów, przedstawicieli rządu, przedstawicieli partii rządzących, to żeby przynajmniej szanowali polskie państwo, bo to państwo jest pewną wspólną wartością, wspólnym dobrem - podkreślił minister sprawiedliwości.”

Apel ministra Gowina odebrałam osobiście. Wszak od ponad dwóch lat twierdzę z uporem maniaka, że państwo polskie zdało egzamin jedynie w szybkich i wizualnie ładnych pogrzebach ofiar smoleńskich. We wszystkich innych aspektach, przede wszystkim w kwestii obowiązku ciążącym na każdym państwie czyli rzetelnego wyjaśnienia własnemu społeczeństwu i rodzinom Ofiar zarówno okoliczności jak i bezpośrednich przyczyn katastrofy –nie tylko egzaminu nie zdało, ale wykazało się brakiem najmniejszej dbałości o samodzielne badanie czegokolwiek.

Po głośnych ostatnio prezentacjach prof. Nowaczyka, Biniendy, Szuladzińskiego i wsparcia prof. Czachora (prezentacja w Brukseli) wskazujących na wybuch poprzedzający moment upadku samolotu polski wymiar sprawiedliwości neguje inne przyczyny poza podanymi przez Komisje Mak i Millera opierając się głównie na wykluczeniach obecności śladów materiałów wybuchowych przez polską prokuraturę. Dla każdego myślącego czytelnika ten ograniczony do absurdu zakres badań (kilka strzępów rzeczy bez elementów wraku) prowadzący do takiej tezy budzić może jedynie śmiech albo rozpacz.

Podobnie jak „ekspertyza akredytowanego przy MAK Edmunda Klicha” "Poszedłem w rejon bliższej radiolatarni, gdzie nastąpiło pierwsze zderzenie z drzewem. W tym czasie Ryszard Szczepanik (specjalista od napędów odrzutowych - red.) poszedł do wraku obejrzeć silniki. Potem mówił mi, że po stanie łopatek ocenił, iż do końca pracowały na pełnych obrotach. Wrak oglądał również Antoni Milkiewicz (były główny inżynier wojsk lotniczych, rzeczoznawca MON - red.), który również nie zauważył niczego, co wskazywałoby na działania z zewnątrz. Przeszedłem sobie cały tor ostatniej fazy lotu".

 Po oględzinach na miejscu katastrofy Klich miał już pewność, że 10 kwietnia doszło do wypadku: "Tylko się w tym upewniłem. Szedłem po śladach i po kolei wszystko oglądałem: pościnane czubki drzew, brzozę, zerwaną linię energetyczną, obłamane gałęzie, ślady na ziemi i wreszcie wrak.”Poszedł, zobaczył i miał natychmiastowy wynik!

 

Pan minister Gowin na użytek obrony powyższych wniosków nawołuje do poszanowania państwa polskiego, abstrahując od przygnębiającej bezczynności ( a coraz więcej poszlak wskazuje na minimum współudział w czynnościach zacierających ślady) w sprawie badania katastrofy TU 154 jego prawnych przedstawicieli jakimi są ministrowie polskiego rządu. Którzy w międzynarodowej formule prawnej są jedyną stroną mogącą działać w imieniu państwa? Coś się panu ministrowi pomieszało…

Minister Sprawiedliwości ma ewidentny interes w tym, aby nawoływać do stadnego szacunku wbrew naturalnej zasadzie źródeł jego powstawania. Jest jednak śmieszny jeśli dla ochrony interesów własnej grupy politycznej zapomina o tym, czym de facto jest państwo w świetle prawa. To mu przypomnę: naród jako suweren ( w przypadku Polski ta funkcja de facto przestała działać) władzy wybranej w demokratycznych wyborach i władza, która ma zdolność do reprezentowania jego interesów wewnątrz i na zewnątrz terytorium danej narodowości.

Zgadzając się z oceną, prof. Zybertowicza o tym, że obecnie mamy państwo bez narodu i naród bez państwa – na apel pana Gowina mówię stanowczo: nie da się narodu wziąć hasłem „a kto nie wypije tego we dwa kije”.

Ba, ostrzegam, że takimi apelami można naród jedynie zbuntować. Szczególnie teraz, gdy coraz więcej szczegółów zaniedbań państwa wobec jego obywateli w związku z katastrofą dochodzi do opinii publicznej w Polsce i na świecie.

P.S.

W trakcie swoich wojaży po Azji miałam okazję do rozmów na różne tematy związane z wydarzeniami na świecie. W tym dotyczących Smoleńska. Byłam zdumiona słysząc opinię pewnego greckiego mieszkańca Niemiec który powiedział mi, że on i jego koledzy z pracy są przekonani, że polska delegacja na czele z polskim prezydentem zginęła wskutek zamachu…. Ziarenka siane w różnych miejscach przez dążących do ujawnienia prawdy o katastrofie, zaczynają przynosić owoce.

 

 

 

 

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Mocne-slowa-Gowina-Szukacie-spisku-Szanujcie-chociaz-panstwo,wid,14425941,wiadomosc.html

http://wsieci.rp.pl/opinie/rekiny-i-plotki/Andrzej-Zybertowicz-Wladza-wytrzymuje-bo-daje-ludziom-igrzyska

http://wpolityce.pl/wydarzenia/27020-rozbrajajaca-szczerosc-seremeta-wybuch-jaki-wybuch-rosjanie-badali-wrak-i-wybuch-wykluczyli

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114875,11580294,Eksperci_leca_do_Smolenska_____Siedzialem_przy_kokpicie.html

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120425&typ=po&id=po05.txt

 

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (67)

Inne tematy w dziale Polityka