1maud 1maud
5823
BLOG

Demokracja bezwstydu

1maud 1maud Polityka Obserwuj notkę 108

Ruch Palikota napisał list do ambasadora rosyjskiego w Warszawie. Jak czytamy w liście, za zamieszki w Warszawie przedstawiciele partii obwiniają "kilkunastoosobową grupę bandytów", a jako inspiratorów podają "środowisko związane z PiS, Radiem Maryja oraz (ruchem) Solidarni 2010".

Rzekomi inspiratorzy to (wg ruchu) „niewielka część polskiego społeczeństwa o skrajnych poglądach narodowo - katolickich". Ruch Palikota zrzeszający różne odmienności poglądowe stosuje do oceny ilości danych grup swoiste urządzenie, które pod potrzeby marketingowe ruchu wielokrotnie zmniejsza bądź zwiększa populację.

Ale to nie w tym problem. Wybryki rosyjskich kibiców podczas meczów Rosja Czechy we Wrocławiu dowiodły, że w gronie rosyjskich gości agresywnych grup nie brakuje. I nie jest potrzebna żadna prowokacja, żeby tą agresję wyzwolić. Pomysł zorganizowania przejścia rosyjskich kibiców przez Warszawę na stadion był mocno kontrowersyjny i wielce uprawdopodobniał możliwość konfliktu z różnymi zadymiarzami, którzy tylko czekają na takie okazje.

Czy zatem w Warszawie rosyjscy kibice sami siebie prowokowali czy byli prowokowani przez innych –pozostawmy do rozstrzygnięcia Najwyższemu, bo zdania uczestników będą różne, w zależności od indywidualnych przypadków. Za możliwość ściągnięcia w miejsce przemarszu grup polskich awanturników odpowiadają w głównej mierze wszyscy ci, którzy nakręcali spiralę emocji wokół marszu zapowiadając lub odwołując zakres przygotowywanych (podobno) przez Rosjan prowokacji. Oraz stanowisko warszawskiego ratusza zmieniające zasady dopuszczenia do marszu: najpierw dywagowano czy Rosjanie zdążą z prawidłowym wnioskiem o zezwolenie na przemarsz ulicami Warszawy z okazji swojego święta narodowego, a potem łaskawie zmieniono kwalifikację wydarzenia na uroczyste przejście na stadion.

Czystość intencji rosyjskich uczestników tego pokojowego przemarszu bez intencji prowokowania kogokolwiek z miejscowych nieco została zbrukana kiedy na olbrzymiej płachcie rozpostartej przez Rosjan na polskim Stadionie Narodowym ukazał się niejaki Pożarski, sprawca wygonienia Polaków z Moskwy. Tak się ma demonstrowanie podobizny owego Pożarskiego w Polsce do braku woli jątrzenia miejscowych jak wpuszczenie lisa do kurnika z wiarą, że miast jeść kury zacznie je hodować.

Zawsze jednak znajdą się tacy, dla których chęć dokopania przeciwnikom politycznym jest ważniejsza od przyzwoitości.O racji stanu nie wspominając, bo oni tego pojęcia ani nie definiują a i o odczuwaniu potrzeby nic wiedzieć nie mogą. Bo i skąd.

Jeśli jednak jakakolwiek partia polityczna w Polsce, reprezentująca polskich wyborców donosi do ambasady obcego państwa na swoich rodaków (wskazując palcem dokładnie na konkretne ugrupowania) to jest to zwykła zdrada i wyjątkowa podłość. Czego się jednak spodziewać po ugrupowaniu, którego internacjonalistyczny szef pożycza pieniądze w szemranych rajach podatkowych, „zapomina” wpisać w swoich majątkowych deklaracjach milionowych pożyczek czy własności takiego drobiazgu jak samolot. Który pluł publicznie na polskiego prezydenta, a przeciwników politycznych chciał obdzierać ze skóry. Wot, gieroj! Nauki donosicielstwa na swoich pobierał być może podczas wspólnych polowań (z naszym byłym Marszałkiem) w Rosji z „kolegami” nasłanymi bądź pracującymi dla dawnego KGB *

Po tym ekscesie żaden szanujący się polityk nie powinien podawać autorom tego listu ręki. A od wyborców ruchu oczekuję przeprosin, za pomyłkę jaką popełnili przy urnie.

Bo od polskiego rządu nie spodziewam się reakcji na ten skandaliczny list donosicieli – wszak to jego rzecznik przepraszał Rosjan w ich rodzimym języku za pomyłkowe wskazanie złodzieja z kart kredytowych Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, bez nagany za sam czyn dokonany jednoznacznie przez ich współrodaków. Jemu pewnie to donosicielstwo snu z oczu nie spędzi.

Coraz częściej w Polsce ocena różnych wydarzeń zależy od poprawności politycznej i trendów. Przeciwko zatrzymaniu za posiadanie narkotyków celebrytki Kory J. protestują ci, którzy nie ruszyliby palcem gdyby dotyczyło to zwykłego obywatela. Nie słyszałam o podobnych akcjach gdy w USA zatrzymywano Whitney Huston*.Linsday Lohan, Micka Jaggera,Paris Hilton i wielu innych. Demokracja ma to do siebie, że wszystkich nakazuje traktować jednakowo. U nas demokratyczny jest podział na tych, którym wszystko wolno i tych, których można traktować zgodnie z literą prawa.

Zgodnie z tą zasadą powszechne oburzenie wywołała wypowiedź dyr. Fundacji Veritas ojca Rydzyka, który na forum UE zarzucił polskiej władzy dyskryminację w pozyskiwaniu funduszy unijnych. To miało być plucie we własne gniazdo, niszczenie wizerunku Polski w Brukseli itp.

Jak nazwą autorzy takich opinii skandaliczny list Palikota, który oszczerczo bez żadnych podstaw uznawanych w cywilizowanym świecie za prawne, wskazuje na polskich sprawców i inspiratorów zamieszek w Warszawie?Pewnie za kolejnego XXI wiecznego mędrca Europy i racjonalnego zwolennika braterskiej współpracy z sąsiadami. Taka to odwaga, taka demokracja. Tfu.Demokracja bezwstydu.

 

PS 1

Palikot dał argumenty dla rosyjskiej narracji dotyczącej wydarzeń w Warszawie „Dziennik zwraca uwagę, że część rosyjskich kibiców boi się powtórki z 12 czerwca. Rosjanie chowają: flagi, koszulki i czapeczki swojej reprezentacji. Nie chcą ponownie narazić się na ataki fanatycznych chuliganów - wynika z tekstu. "To rezultat retoryki ultraprawicowej opozycji i utrzymującej z nią kontakty partii Prawo i Sprawiedliwość" - twierdzi "Rossijskaja Gazieta". „

P.S.2 Niemcy nie przetrzegają zakazu upolityczniania EURO "Oskarżenia wysuwane wobec byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko są absurdalne i umotywowane politycznie - oświadczyli po widzeniu z opozycyjną polityk w Charkowie deputowani Parlamentu Europejskiego Rebecca Harms i Werner Schulz z frakcji Zielonych. Harms poinformowała, że podczas meczu Holandia-Niemcy w Charkowie wraz z Schulzem rozwiesiła na trybunie stadionu plakaty z napisami "Uczciwa gra w futbolu i w polityce" oraz "Uwolnić więźniów politycznych".

Harms oceniła, że przyznanie Ukrainie prawa do organizacji Euro 2012 było decyzją polityczną, z której obecne władze nie zechciały skorzystać. - Decyzja przyznania Euro 2012 Ukrainie i Polsce była decyzją polityczną, której celem było wzmocnienie demokracji na Ukrainie. Obecnie niektórym politykom niewygodnie jest o tym wspominać, bo mówią, że nie należy mieszać polityki ze sportem - powiedziała eurodeputowana.

Harms poinformowała, że podczas meczu Holandia-Niemcy w Charkowie wraz z Schulzem rozwiesiła na trybunie stadionu plakaty. - Wykorzystaliśmy możliwość wyrażenia swej opinii o sytuacji na Ukrainie, o łamaniu praw człowieka i zasad demokracji, żeby każdy obywatel wiedział, że też ma taką możliwość - oświadczyła."

Polacy, do nauki!

 

 

*”To było dobre 300 km od Moskwy, w kierunku na Białoruś, jak sobie przypominam – w marcu 1997 lub 1998 roku. Mieszkaliśmy wśród całkowitych moczarów w jakiejś pamiętającej drugą wojnę światową leśniczówce. Warunki straszne i na trzeźwo nie dało się położyć. To było moje pierwsze polowanie. Nie jestem urodzonym myśliwym i bardziej ciągnęło mnie do przygody i towarzystwa niż do strzelania. Wśród prawdziwych myśliwych doświadczyłem swoistego rodzaju więzi i kultury, które mają niezwykle wiele uroku. Składają się na to różne obyczaje, pieśni i... nalewki, a nawet dobra tradycyjna kiełbasa. Dawne KGB podesłało nam na wieczór jakiegoś niby-sąsiada, który raczył nas wódką i próbował wyciągać na debaty polityczne”.

** W 2000 roku Houston aresztowano na lotnisku na Hawajach za posiadanie marihuany.

 

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ruch-palikota-pisze-list-do-rosjan-oskarza-srodowi,1,5160863,wiadomosc.html

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/477484,Starcia-w-Swieto-Niepodleglosci

http://tupolew.blog.onet.pl/KOMOROWSKIEGO-PASJA-LOWIECKA-c,2,ID408426996,n

http://autorzygazetypolskiej.salon24.pl/185072,polowanie-na-gluszca#logged

 

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (108)

Inne tematy w dziale Polityka