Przez kilka lat był ulubionym lwem dziennikarskich mikrofonów i telewizyjnej kamery. Taki Simba polskiej polityki. Starał się odbiegać od stereotypu polityka poprawnie recytującego przekazy dnia własnej partii i zyskał w ten sposób sporo zwolenników pośród wyborców różnych opcji politycznych. Mówię o pośle Arłukowiczu. Było więc pięknie i w miarę szczerze nawet wbrew interesowi partii. Do momentu w którym w pośle rozgrzały się ambicje i zwyciężyła wola kariery. Spokojnie porzucił deklarowaną lewicową wrażliwość i przeniósł się do tzw. liberałów by kontynuować dzieło swojego dotychczasowego wroga ( głosował przeciwko prywatyzacji SZ)
Jako minister przestał brylować przed mikrofonami. A jak już przed mikrofonami występuje to próżno szukać w ministrze dawnego Arłukowicza. Znormalniał jakoś i grzecznie recytuje tak jak jego koledzy to co recytować powinien. Z lwa przemienił się w szarą myszkę polityki. Realizując bez protestu zasadę guźca z sympatycznego filmu o lwie „twój dom tam gdzie twój zadek”.
Ostatnio minister zachwalał zmiany na stanowisku prezesa NFZ, lepsza współpracę (wszak prezesem został jego zastępczyni pani Agnieszka Pachciarz) i wielce prawdopodobne odwołanie zapowiadanego protestu lekarzy. Jak zwykle zapewniał także o nadrzędności potrzeby zabezpieczenia interesu pacjenta.
Interes został zapewniony przez ostatnią reformę wprowadzoną już za czasów Arłukowicza. Jakie są skutki jej wprowadzenia już wiemy. Ceny rosną, co było dla każdego, (kto nieco mocniej zagłębiał się w problematykę służby zdrowia) przewidywalne. Mieliśmy kolejny skandal z lekami onkologicznymi – też pewnie w ramach „zapewniania interesu”. Tylko czyjego. Teraz mamy efekty nie wycofania się z zapisów umów z lekarzami zapowiedziano nowy protest. Bo obietnica usunięcia niekorzystnych i niejasnych przepisów zapewniła koniec poprzedniego.
Nowy szefem NFZ została pani Pachciarz. Jako wiceminister specjalnie nie była eksponowana przez media, natomiast z jej życiorysu zawodowego można wysnuć bardzo pozytywne wnioski. Od 2005 roku była dyrektorem szpitala w Słupcy, a od 2009 roku do chwili powołania na wiceministra- szpitala w Pleszewie. Szpital Słupecki bilansował się z własnej działalności, a spółka medyczna w Pleszewie zdobyła i miejsce w rankingu szpitali wielkopolskich. Tyle Wiki. Sięgając głębiej w informacje o działalności szpitala możemy się dowiedzieć, ze szpital słupecki obecnie ma problemy finansowe podobnie jak wiele szpitali w Polsce, których przyczyną jest wg zarządzających brak wpływów z kasy NFZ za tzw. nadwykonania. A spółka Pleszewska zajmowała w rankingu szpitali doskonałe miejsca jeszcze z czasów przed jej przekształceniem. Zatem sukces dobrego zarządzającego jest możliwy bez względu na strukturę właścicielską i gospodarowanie pod warunkiem, że zadeklarowane zapłaty wpłyną za wszystkie wykonane prace i w dodatku o czasie( szpitale nagminnie narzekają na opóźnienia w przelewach z NFZ).
Przy okazji trafiłam na ciekawe wypowiedzi nowej pani prezes NFZ. Jako szefowa szpitala w Pleszewie prostowała przeciwko zapłacie podatku dochodowego przez zarządzana przez siebie placówkę „Z kolei prezes przekształconego trzy lata temu w spółkę Pleszewskiego Centrum Medycznego wskazuje na inną przyczynę. Jej placówka za ubiegły rok zapłaciła 600 tys. zł podatku dochodowego. – To niesprawiedliwe. Szpitale działające w starej formule jako samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej podatku dochodowego nie płacą – podkreśla Agnieszka Pachciarz. Jednak Pleszewskie Centrum Medyczne bilans ma "na plusie". Społeczeństwu wmawiano do tj. pory, że wszystkie zyski szpitala będą przeznaczone na rozwój placówki i polepszenie standardu ochrony zdrowia. Jak się okazuje, szpitale przekształcone są traktowane jak inne firmy, których celem jest maksymalizacja zysku i obowiązek opłacenia od tego zysku stosownych podatków do budżetu?
Jeśli przyjrzymy się sposobowi pozyskiwania dodatnich wyników z działalności szpitala zarządzanego przez panią prezes możemy kolejny raz poczuć się zaniepokojeni kierunkiem w jakim może pójść dalej NFZ pod jej zarządem.” Szpitalne spółki próbują zyskiwać na komercyjnej sprzedaży usług poza kontraktem z NFZ według rynkowych cen. Korzystają z nich pacjenci, którzy nie chcą czekać w kolejkach– Jednak pieniądze z płatnych usług medycznych w niedużym, powiatowym szpitalu nie są wysokie – zastrzega Agnieszka Pachciarz. – U nas w ciągu dwóch lat od przekształcenia wzrosły z 2 do 4 procent budżetu.”
System odpłatnych usług został opisany w informacjach o szpitalu „Odpłatne będą np. zabiegi operacyjne, które pacjent na własne żądanie będzie chciał mieć wykonane poza kolejnością i poza kontraktem z NFZ. Zabieg taki będzie mógł być przeprowadzony jedynie po godzinach lub w dni wolne. Są osoby, które chcą mieć zabieg wykonany wcześniej i stać je na to. Pacjent zapłaci za tę usługę medyczną i otrzyma rachunek. Ta opłata będzie przeznaczona na szpital oraz wynagrodzenie dla lekarza i pielęgniarek,wykonujących zabieg.” Sezon „lodowy” a la Sawicka się zaczął?
Nie uspokoił mnie wcale były lew Arłukowicz przedstawiając nową panią prezes NFZ jako panterę sukcesu. Jemu grzywę szybciutko ogolono na stanowisku ministra. Panterze- Pani prezes bez problemu będzie można wyrwać ząbki.
Wypowiedź pani prezes dotycząca sposobu zabezpieczenia interesu pacjenta w przypadku gdyby protest lekarzy doszedł do skutku budzi moje refleksje „Jak wyjaśniła, jeżeli doszłoby do sytuacji, w której pacjent, któremu przysługuje refundacja, byłby jej pozbawiony, to będzie on mógł skorzystać z porady innego lekarza, który, po zbadaniu, wypisze nową receptę. - Jestem przekonana, że doszliśmy do porozumienia i czekam na pozytywną odpowiedź – dodała”.Co oznacza propozycja pani prezes dla pacjenta? Stanie w kolejkach do lekarzy rodzinnych, a w wielu przypadkach konieczność zapisania się do specjalisty, który ma prawo do wypisania określonego leku.O tym, że do niektórych lekarzy czeka się w kolejce kilkumiesięcznej pani prezes chyba już zapomniała….
Może wiec bez wyrywania ząbków się obejdzie, bo coś mi wskazuje na to, że i pani Pachciarz szybko uzna zasadę guźca” twój dom tam gdzie twój zadek” (Na wysokim stołku oczywiście.)
http://www.pleszew.starostwo.gov.pl/pliki_do_pobrania/23/wydawnictwa/nzoz_szpital_pleszew.pdf
http://www.rp.pl/artykul/746565.html?print=tak&p=0
http://www.polskatimes.pl/artykul/606381,agnieszka-pachciarz-beda-nowe-zasady-wypisywania-recept-na,id,t.html
http://www.rmf24.pl/news-nfz-sklada-lekarzom-skandaliczna-propozycje,nId,616068
Inne tematy w dziale Polityka