” A oślica odparła Balaamowi: „Czyż nie jestem twoją oślicą, na której jeździłeś przez całe życie, aż po dziś dzień? Czyż kiedykolwiek ci tak czyniłam?” Na to rzekł: „Nie!”. I Jehowa otworzył oczy Balaama, tak iż on ujrzał anioła Jehowy stojącego na drodze z dobytym mieczem w ręku. Od razu pokłonił się nisko i padł na twarz.”
Przez kilka ostatnich tygodni niektórzy komentatorzy starali się podważyć moje imię w sakon24.pl przytaczając w komentarzach niefortunną (tak!) historię organizacji przeze mnie urodzin śp. Pani Anny Walentynowicz. To był mój błąd organizatora ( nie mój w realizacji), ale winę całkowicie przejęłam na siebie. Nie ważne czy to dobór nieodpowiednich ludzi czy zła komunikacja zaważyła na fiasku – to ja zaproponowałam i powinnam ponieść konsekwencje. Wiem, że dla wielu taka postawa może być niezrozumiała. Zwłaszcza jeśli w tym kraju od czasów komuny do dzisiaj obciąża się winą za wszystko kozły ofiarne, a umywanie rąk przez większość stało się powszednie jak chleb. Ci, na których zależało mi najbardziej – zrozumieli. W tym osoba dla mnie najważniejsza- śp. Pani Anna Walentynowicz. Z którą widziałam się po całej zawierusze jeszcze wielokrotnie i miałam okazje zanieśći sprawić Jej przyjemność swoim artykułem o Niej zamieszczonym w kwartalniku Zeszytów Karmelitańskich.
Próbowano oskarżać mnie w oszczerczych notatkach o szerzenie poglądów, których nigdy nie przejawiałam i nie mam, oskarżano o agenturę itp. Zresztą oskarżeń o agenturę jest wiele, z różnych stron i w stosunku do różnych blogerów. Ostatnio wypadło na mnie.
No i doszłam do wniosku, ze oskarżyciele mieli trochę racji. Bo jak się zastanowić nad tym w co do tej pory angażowałam się bez reszty ( a było takich akcji sporo…)- to rzeczywiście trudno uwierzyć, że ktoś mnie do tego nie popychał. A ponieważ niewątpliwie nie była to żadna fizyczna osoba ( a przymus czułam) to musi to być nic innego jak nacisk mojego serca bądź empatii. Tyle, że nigdy nie działałam jako anonimowy TW ponieważ od lat nie kryję swojego nazwiska. Które skrupulatnie ukrywają harcownicy na moim blogu.* Inaczej jak „bez reszty” nie potrafię. Podobno ten typ (jak mój) tak ma. I wiecie co? Fantastycznie się z tym czuję! I nie zamierzam się zmienić.
Poniżej zamieszczam wszystkie moje wpisy na temat śp. Anny Walentynowicz. Lektura się przyda na świąteczne dni.To opowieści o Kobiecie niezwykłej. Wśród nich znajdzie początek i pokłosie afery urodzinowej.
Mam nadzieję, ze pewna oślica przeczyta motto tego wpisu. I stanie się oślicą Balaama. Bo warto.
O jeszcze jednym musze napisać. Kiedy wielu blogerów bezkompromisowo przypuściło na mnie ponad 3 lata temu atak- równie duża (a może i większa) liczba stanęła w mojej obronie. Co do dzisiaj im z wdzięcznością pamiętam. Pośród nich był FYM. I dlatego ja również –nie znając szczegółów wydarzeń bo nie byłam aktywna (z przyczyn udzielania pomocy w dramatycznych sprawach moich bliższych i dalszych znajomych) na blogu – bardzo długo liczyłam na to, że wycofa się z nieuzasadnionych niczym oskarżeń i zareaguje na to, co czynią zwolennicy jego teorii. Niestety czekałam na próżno.
Tyle wyjaśnień. Od tej pory będę usuwać wszelkie komentarze obraźliwe także pod moim adresem. Bo być agentem własnej empatii nie oznacza, że muszę być masochistką.A czas który zmusza mnie do tłumaczenia, że nie jestem wielbłądem wolę poświęcić na to, co sprawia mi naprawdę poczucie spełnienia: na pomoc tam, gdzie jest ona potrzeba.
I dalej będę spokojnie pisać o Perełkach PRLu, o naszej kasie, O służbie zdrowia. O moich podróżach i wspomnieniach. I będę walczyć jak się da o prawdę Smoleńsku. Wspierać Rodziny Ofiar, komentować to co, przedstawia nam NPW i demaskować ( to co czyni ZP) niewiarygodność publicznie prezentowanych przez Komisję Millera i MAK wersji zdarzeń oraz dziwacznych informacji płynących z NPW.
Bo tylko ta droga może doprowadzić w końcu do wyjaśnienia prawdziwych okoliczności katastrofy.
Pora na życzenia :wszystkim bez wyjątku czytelnikom mojego błoga ( bez względu na ich poglądy polityczne) życzę Błogosławieństwa Bożego, życzliwości Bliskich, Miłości najbliższych i dużo zdrowia.
Małgorzata Puternicka
*Z wyjątkiem jednej Pani (RRK ) która w bezpodstawnych oskarżeniach osiągnęła poziom będący poza zasięgiem wielu oszczerców
http://1maud.salon24.pl/90809,anna-walentynowicz-i-dojrzale-jablka
http://1maud.salon24.pl/90822,kwitnace-jablonie-i-gwiazdowie-afera-borsalino
http://1maud.salon24.pl/90932,marzenia-anny-walentynowicz-list-do-narodu
http://1maud.salon24.pl/90933,anna-walentynowicz-i-andrzej-gwiazda-o-pamieci
http://1maud.salon24.pl/90934,anna-walentynowicz-do-blogerow http://1maud.salon24.pl/90979,przywrocic-honor-lzy-anny-walentynowicz
http://1maud.salon24.pl/106394,anna-walentynowicz-o-prawdzie
http://1maud.salon24.pl/109747,pani-anna-furosemid-i-michal-falzmann
http://1maud.salon24.pl/110400,wyrwac-z-cienia
http://1maud.salon24.pl/111660,blogerzy-wszystkich-portali-polaczmy-sie
http://1maud.salon24.pl/111685,patrzec-na-rece-walesie-to-zbrodnia
http://1maud.salon24.pl/113854,anna-walentynowicz-przed-sadem
http://1maud.salon24.pl/114234,blogerzy-w-akcji
http://1maud.salon24.pl/114255,kilka-mniej-znanych-faktow-z-zycia-pani-anny-walentynowicz
http://1maud.salon24.pl/114256,oferuja-noclegi-w-gdansku
http://1maud.salon24.pl/114257,lista-zgloszen-gosci-urodzinowych
http://1maud.salon24.pl/114787,snajper-i-czekoladki-w-zyciu-anny-walentynowicz
http://1maud.salon24.pl/114939,annie-walentynowicz-znowu-groza-skandaliczne-reakcje
http://1maud.salon24.pl/115554,nieprzekupna-matka-courage
http://1maud.salon24.pl/116144,gra-operacyjna-anna-walentynowicz
http://1maud.salon24.pl/117385,w-zwiazku-z-oswiadczeniem-pani-anny-walentynowicz
http://1maud.salon24.pl/117600,swiat-wg-kiepskich
http://1maud.salon24.pl/223679,zjazd-msza-i-anna-walentynowicz
http://1maud.salon24.pl/122343,swiat-wg-chucka-norrisa
http://1maud.salon24.pl/359100,groby-cial-zrodla-pamieci-grob-a-walentynowicz
http://1maud.salon24.pl/448231,relacja-z-ekshumacji-sp-anny-walentynowicz
http://1maud.salon24.pl/448735,przed-kim-opuszczano-sztandary-solidarnosci-w-gdansku
http://1maud.salon24.pl/451038,prawdziwy-pogrzeb-sp-anny-walentynowicz
Inne tematy w dziale Polityka