W mediach pokazują zdjęcia "terrorysty", który zaatakował "nasze dobro narodowe", jak mógłby napisać Michnik.
Zdjęcia co prawda niewyraźne, ale rzuca się w oczy moskiewski szyk i czapka uszanka noszona przez napastnika.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Atak-na-Kube-Wojewodzkiego-Policja-poszukuje-mezczyzny-ze-zdjec,wid,16095143,wiadomosc.html
Nie wiadomo co było przyczyną ataku, bo przecież Wojewódzki nie jednym się zasłużył.
Ale...
Ten rosyjski (a może ukraiński) ślad może sugerować, że albo napastnik ujął się za obrażanymi niedawno bezpardonowo przez ulubionego mainstream-owego celebrytę, albo jest to zemsta kompana, który brał także udział w owym obrażaniu, a został ukarany banicją jako jedyny, bowiem za to samo przewinienie Wojewódzkiemu się upiekło. Widocznie mainstream uznał, że jest zbyt cenny w walce z kaczyzmem i pisizmem.
Jeśli się do tego dołoży, że Figurski urodził się w Moskwie, o czym mało kto wie (stąd ten ubiór), to ten wątek zaczyna mieć sens.
Wczoraj pisali o substancji żrącej (Kuźniar z TVN), dzisiaj już nikt nie ma wątpliwości, że był to kwas (Wojewódzki okazał się wyjatkowo odporny, kwas nie zostawił nawet śladów), po kilku dniach dowiemy się zapewne , że został zaatakowany przez wściekłego pisowca bombą atomową domowej roboty.
Człowiek na zdjęciu trzyma jakiś rozpylacz (kwasem leje się z butli, lub słoika), a sądząc po objawach, w pojemniku może być zwykła woda święcona, na którą Kuba jest po prostu uczulony, jak większość jego wyznawców.
Nie żebym żartował, ale za długo znam Wojewódzkiego i jego poczucie humoru, aby nie brać pod uwagę, że atak nastąpił właśnie wczoraj.
Wczoraj przecież zaatakował bezpardonowo także inny celebryta, który od dawna wie, że na niczym nie ma takich kokosów (a może Złotych Melonów), jak na pomaganiu innym w państwie, które nie radzi sobie z niczym.
Komentarze