kierownik karuzeli kierownik karuzeli
332
BLOG

Beata Szydło czyli pochwała kobiecej polityki.

kierownik karuzeli kierownik karuzeli Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Premier Szydło wydaje się solidnym, aczkolwiek nieco nudnym politykiem.  Jej zachowaniom, nie towarzyszą specjalne fajerwerki, ale zapominamy o jednym, postać Beaty Szydło należy rozpatrywać niejako w komplecie. Razem z Jarosławem Kaczyńskim. To on zajmuje się wielką polityką,  strategią, jej zaś przypadła rola głównego wykonawcy. Może to sytuacja krepująca, a ponadto skazująca ją  na mniejszą popularność, ale przecież   tak nie jest. To właśnie pani premier przoduje w rankingach popularności     i zaufania, a nie Kaczyński.  Oczywiście to tylko ranking popularności, nic więcej.  Nie mniej, nawet poważna polityka, stawiająca przed sobą dalekosiężne cele, nie można całkowicie abstrahować od kapitału związanego z popularnością i zaufaniem społecznym.

Dlaczego tak jest? Dlaczego należy przykładać aż taką wagę do popularności i zaufania.  Może dlatego, że Polacy ( ale może także inne narody) nie lubią wielkiej polityki. Nie lubią także dlatego, że zbyt często byli ofiarami owej wielkiej polityki, a wiec – na wszelki wypadek – zachowują dystans.  Raczej przyglądają się  niż uczestniczą. Wiec pozycja głównego stratega - Kaczyńskiego,  nieco ukrytego w cieniu, i głównego wykonawcy – Beaty Szydło, wydaje się  ogólnie zrozumiała i  sądząc po sondażach PISu akceptowana.  Przykład z innej dziedziny. Z dziedziny filmu … Dobry film jest taki, gdy te wszelka inscenizacja i filmowe chwyty są poukrywane. Niewidoczne.  Paradoksalnie dobry reżyser  u d a j e,  że w filmie nie ma reżysera. Wtedy i tylko wtedy wciąga nas fabuła, zachwyca aktor. Niewątpliwie i tak się dziś dzieje w wielkiej polityce. Dlatego uwaga politycznej publiki skupiona jest właśnie na Beacie Szydło. Ludzie głębiej  nie chcą sięgać, ani nic więcej wiedzieć. Dzieje się tak z rozmaitych powodów,  także lenistwa.  Chyba, że pokaże się im jak Kaczyński czyta           „ Atlas Kotów”.  Ale to i  tak chwilowa ekscytacja Można powiedzieć – niedzielna.  Na co dzień chcą Beatki – Beatki, która dba o ludzi.

Niewątpliwie panią premier cechuje jakiś rodzaj spokoju. Oczywiście, czasami przytrafiają się jej wypowiedzi radykalne, ostre, ale mają one charakter przemyślany. Nie impulsywny. I tych wypowiedzi „ atakujących ” jest naprawdę niewiele. Można odnieść wrażenie, że premier Szydło trudno wyprowadzić z równowagi,  a nawet wydaje się to nie możliwe. Stabilność i równowaga psychiczna to są te cechy, które po raz pierwszy pokazała chociażby w Brukseli. W styczniu 2016. W trakcie debaty w Parlamencie Europejskim, gdzie po raz pierwszy wystąpiła wobec takie wielkiego gremium. I w sposób stanowczy, a co najważniejsze, godny, broniła interesów Polski.  Oczywiście taki styl bycia politycznego ma swoje wady       i pułapki.  Spokojna, a nawet za spokojna Beta Szydło prawdopodobnie przegrałaby  telewizyjną debatę z jakimś sprawnym, dobrze „ wyszczekanym”  politykiem.  Chociażby z Michałem Kamińskim.  Ale ta    jego zdolność  do żonglerki argumentami jest zarazem słabością.  Znaczy    to, że dziś można powiedzieć tak, a jutro inaczej. Jednakże ten typ labilności i braku charakteru z pewnością nie dotyczy premier Szydło. Nie wyobrażam sobie także, aby zagadnięta na ulicy, powiedziała o kimś ze swojego obozu politycznego,  że stosuje „ metody ubeckie” Cechuje ją  właśnie stabilność i zrównoważenie.  Nieco żartując… Gdyby Polska była mocarstwem atomowym, to raczej za nią powinien chodzić ten specjalny oficer z walizeczką „ uzbrojoną” w kody.

Po raz pierwszy od wielu lat, dzięki Beacie Szydło, polityka w Polsce ma twarz kobiecą. Współczującą, empatyczną.  A nawet – nie bójmy się tego słowa – socjalną. Przez ostanie sto  lat, naród polski, dotknęły różne dziejowe kataklizmy i polityczne eksperymenty. Przecież czymś takim        był komunizm, potem realny socjalizm, a jeszcze potem skrajnie liberalny kapitalizm.  Kapitalizm, który kosztami transformacji obciążał najbiedniejsze grupy społeczne, a korzyściami wąskie grupy beneficjentów. Myślę, że PIS  odniósł zwycięstwo polityczne, także z tego powodu, że obiecywał koniec tak rozumianego kapitalizmu, a także, bardziej zrównoważony rozwój.  W tym pomoc rodzinom i najbiedniejszym grupom naszych rodaków.  Specjalnie używam określenia, nieco patetycznego              „ najbiedniejszym grupom rodaków” z pełną premedytacją, ponieważ pragnę odwołać się do etosu solidarnościowego. Tego z lat 80 ubiegłego wieku. Taką właśnie kobiecą politykę w pełni realizowała pan Premier.  Politykę empatyczną, a także po kobiecemu rozsądną.  Praktyczną.  Myślę, że Polacy to czuli. W pełni to akceptowali i stąd ta wielka popularność pani premier Szydło. Którą niestety – jak wszystko na to wskazuje – politycy PISu na czele z Kaczyńskim chcą zaprzepaścić na rzecz, kolejnego eksperymentu? Nowego wyzwania.  Które pewnie będzie niebawem zdefiniowane..  Będzie to na pewno jakaś strategia jeszcze bardziej przyśpieszonego rozwoju.  Może taka strategia byłaby konieczna za rok,    czy dwa, tuż przed wyborami. Jako nowy impuls. Ale dziś – mimo wszystko. Potrzebna nam jest, taka normalna, kobieca  -  średnia stabilizacja.    

Jednocześnie chciałbym zauważyć, że niejako po drugiej stronie lustra, istnieje inna twarz kobiecej polityki. Ta twarz może inaczej wyglądać.      Mieć inny grymas, makijaż, wszystko. To twarz pani Lubnauer i pani Nowickiej.  To także twarz polityki kobiecej, ale idącej w kierunku eksperymentu społecznego, dziwnie rozumianej nowoczesności i liberalizmu W pewnym uproszczeniu można powiedzeń, że kobieta w państwie pisowskim dostanie pomoc na wychowanie dziecka, zaś w państwie pani Lubnauer pomoc w aborcji. Chociaż twarz tej i tej polityki będzie miała oblicze kobiece.

To alternatywa. Skrajna alternatywa.  Bardzo prawdopodobna, dlatego pamiętajmy o tym, przed pochopnymi ruchami.  Wiec zdecydowanie opowiadam się za Kaczyńskim z łasiczką i Szydło z spokojnym  nieco tajemniczym uśmieszkiem. To taki nasz zrównoważony renesans.  Na dziś - to wystarczy.  Od bardzo, bardzo dawna, Polacy spokojnie nie siedzieli pod lipą.   

 

Link do mojego bloga Mój Blog

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka