Winogron mi obrodził to i napełniam balony i baloniki,do tego cukier staniał nawet do 3,75 w promocji,tylko trza kupić 10 kg,mnie to pasuje,bo do robienia win akurat potrzebuję!
Jakie maci przepisy na robienie,tworzenie i spożywanie?
Bo ja winogron parzę,czyli gotuję z małą ilością wody,na początku podgrzewam delikatnie by wyłapać ślimaczki i skorki,które wyrzucam na wolność,wyobraźcie sobie ,że te małe ślimaczki skorupowe poruszają się zadziwiająco szybko gdy im się zrobi ciepło w pięty.
Potem wyciskam ,przecedzam przez sitko ,dodaję kg cukru na 3 litry lub 4 soku z winogron/jasny bardzo słodki mniej cukru a ciemny kwaskowy ,choć smaczny,więcej/.
Teraz zaczyn,przeważnie po zlaniu wina wężykiem z balonu trochę zostawiam na dnie gęstego ,to zaczyn na nowe ,tak jak zaczyn na chleb w dzieżach ,wieczny.
Czasem traktuję sok drożdżami ale nie winnymi,tylko suszonymi znanej marki na O.
Drożdże dobrej jakości nie dają posmaku drożdżowego a wino szybciej pracuje na chwałę gospodarza!
Do tego środkowego balonika doleję soku z aronii,poprawia kolor a jaka zdrowa!
Na zdrowie!
Rubaszny emeryt,piszę tu dla jajów!
Emerytura mi starcza,14 tej nie dają ale OK!
Posiadacz Mustanga!
Zorro zawsze zwycięża!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie