Nazywało się to Przysposobienie Obronne i obowiązywało w szkołach średnich,w latach siedemdziesiątych objęto ósme klasy SP.
Na studiach z kolei było szkolenie wojskowe,przygotowujące kadry oficerów rezerwy.
Były strzelnice z obiektami towarzyszącymi,okopy czasem,by można było rzucić granatem lub sformatować tyralierę.
Szkolenie w szkołach średnich miało mieć poziom podstawowy,podobny do tego ze szkolenia żołnierzy służby zasadniczej w okresie unitarnym,mężczyźni mieli bowiem być powoływani do szkół podoficerskich,dziewczęta przechodziły rozszerzone szkolenia pierwszej pomocy, nawet uczono robić zastrzyki.
Ci co kończyli studia trafiali na krótkie przeszkolenia i albo zostawali oficerami /SOR/,po zmianach podchorążymi /SPR/ z możliwościami awansu na oficera rezerwy.
Moja małżonka odbyła kurs pielęgniarski z przeznaczeniem na pielęgniarkę okresu wojny.
Ma nawet takie świadectwo.
Nie rozdrabniając się,nawet to szkolenie ze szkół średnich uczyło strzelania z KBKS,rzutu granatem,wykopani osłony dla strzelca,obsługi OP-!,zachowań w razie nalotu,wybuchu bomby atomowej itd.
W połowie lat siedemdziesiątych otwierano nawet na uczelniach pedagogicznych kierunki Przysposobienia Obronnego.
I po 1989 wszystko upadło,piniędzy już nie było,przedmiot zlikwidowano a nauczycieli przekwalifikowano.
Tak jak likwidowano schrony na osiedlach mieszkaniowych,magazyny z zapasami nienaruszalnymi a nawet magazyny medyczne w szpitalach z wyposażeniem na czas wojny!
A co teraz słychać,co możemy przeczytać?
No towarzysze,wicie,rozumicie trza to wszytko odbudować!
Nie jest to rozprawka naukowo-historyczna tylko garść wspomnień,może coś przeoczyłem?
Amen!
Rubaszny emeryt,piszę tu dla jajów!
Emerytura mi starcza,14 tej nie dają ale OK!
Posiadacz Mustanga!
Zorro zawsze zwycięża!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka