Takie zadęcie,taka propaganda,takie sukcesy a tu co?
Jak mówił generał Kukuła strona białoruska informowała ,drony lecą,my staramy się zestrzelić ale część wleci do Polski.
A my co?
A my nic,pozwalamy jako państwo,żeby drony pokonywały nawet 300 km od granic.
Blamaż to mało powiedziane.
I żeby ten blamaż ukryć rządzący wszelkiej maści podgrzewają atmosferę zagrożenia a nasz Umiłowany Przywódca nawet straszy,że kto pisze niepochlebnie i nie chwali to ruska onuca i zrobią z nim porządek!
Drony nie były uzbrojone a jakby były?
Na poważnie już niczego nie komentuję!
Komentarz został usunięty przez administratora serwisu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka