Chcę widzieć,co potencjał naukowy Rzeczpospolitej Polski ma w swej potędze do pokazania w tej sprawie.
Co nasza zbiorowa siła intelektualna ubrana w Uniwersytety,tajne programy rządu(bez obaw-żartuję)ma do powiedzenia w tej sprawie,prócz tego że spadł samolot.
Samoloty spadają,walnął więc sie skrzydło urwało,jakby nie wystartował to by się nie rozbił-to są głosy naszych naukowców i speclataczy!
Nie przeraża Cię takie Państwo-Wywczasie?
Pierdut! zawaliła się kopalnia i zginęło stu górników.
To się zdarza,kopalnie mają to do siebie,że się zapadają,może niepotrzebnie poszli tego dnia do pracy-wszak Niedziela.Pewnie Sztygar był nawalony,albo Handzlik walnąl nie tym dynamitem co trza,bo go baba molestowała o premię,to chciał wiecej urobić.Po co w ogóle tam się jełopy pchali-przecież tam wungiel slaby do obróbki....
Tak wyglądają specjalistyczne analizy naukowców wykształconych przez Polskie Państwo?
Czy to raczej bełkot targowych przekupek?
Rzetelna próba opisania zdarzenia to oszołomstwo,a PLOTY to wystarczająca analiza??
Tego oczekujesz od swojego Państwa?
PLOTEK??
Nie przeraża Cię takie Państwo-Wywczasie!?
Spij dobrze.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
