Dzięki osobistym przymiotom Ministra nasza dyplomacja nabiera energii i profesjonalizmu.
Inicjatywa Berlińska mogła byc zgłoszona przez każde z państw Europy Wschodniej, ale to nasza dyplomacja wpadła na ten pomysł i szybko go zrealizowała.
Nie czekaliśmy na konferencje, "szczyty" w dobie powszechego Internetu i telewizji, dla dobra sprawy, miejsca ogłoszenia deklaracji nie mają tak dużego znaczenia jak dawniej.
Minister widząc jak na szczyty zapraszany jest Premier, czy Minister Finansów zorientował się, że na odpowiedni szczyt, mimo naszej Prezydencji musiałby długo czekać.
Poza tym, nawet gdyby Minister ogłosił tą inicjatywę w Chobielinie, czy na twitterze też byłoby dobrze, wybór Berlina świadczy, że szanujemy staroświeckich partnerów i dbamy o konwenanse chociaż nie musimy.
Zastrzeżenia może budzić brak konsultacji tego projektu w Polsce i wśród partnerów w Europie Wschodniej, ale jak wspomniałem na początku - dyplomacja profesjonalizuje się i z przyszłymi inicjatywami będzie lepiej.
Poza tym, jak Minister opowiadał dowcip o prezydencie Obamie, mówił o pakcie Ribbentrop- Mołotow, czy też przyjmował Rosję do NATO też nie konsultował z nikim - jest czas działania i czas refleksji.
Teraz działamy i to się liczy.
Jak przyjdzie czas refleksji będziemy się zastanawiać - po co ta Federacja i jakie problemy ma rozwiązać, ale wtedy wszyscy będą mówili, że to nasza inicjatywa. Będziemy mieli prawo do otwarcia konferencji w tej sprawie i przebywania na sali przez pierwsze 10 minut.
Minister tanio skóry nie sprzedaje postawił twarde warunki naszego udziału we władzach tej inicjatywy i miejmy pewność, że stary wyga nie da się zbyrknąć - nauczył się z obsadą stanowisk ambasadorów Unii. Drugi raz nie da się nabrać.
Inicjatywa Ministra spotkała sie z poparciem wielu środowisk - w tym Leszka Millera i pana Iwińskiego, ich doświadczenie może się przydać w dalszych negocjacjach i przygotowywaniu koncepcji.
Dawniej na salceson mówiło się "cwaniaczek", że niby udaje szynkę, nasz Minister niczego nie musi udawać jest prawdziwym dyplomatą szybkim, sprawnym i profesjonalnym.
Uważaj na myśli, bo przemienią się w słowa. Uważaj na słowa, bo zmienią się w czyny. Uważaj na czyny, bo staną się nawykami. Uważaj na nawyki, bo staną się charakterem. Charakter będzie twoim przeznaczeniem. Stajemy się tym, co myślimy. Margaret Thatcher
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka