Odpowiedź Millera na propozycje współpracy z Palikotem
"10 kwietnia ja, moje koleżanki i koledzy poszliśmy na groby naszych przyjaciół, żeby oddać cześć ich pamięci. Jednocześnie zobaczyliśmy zdjecie Janusza Palikota z głupawym uśmieszkiem i kieliszkiem szampana w ręce. My nigdy nie będziemy w ten sposób czcić pamięci naszych kolegów i koleżanek jak to proponuje Janusz Palikot. Także z tego powodu z Januszem Palikotem nie chcemy mieć nic do czynienia - podkreślił Miller.
I dodał ostro: - Ja się zajmuje tylko i wyłącznie sprawami programowymi, a nie happeningami i pragnę poinformować, że nie zamierzam wziąć udziału w żadnym spotkaniu, w którym będzie uczestniczył Janusz Palikot. Chociażby dlatego, żeby przez następne trzy dni nie tłumaczyć się z tego, co kto powiedział lub czego nie powiedział - zaznaczył szef SLD. "