Janczar Janczar
196
BLOG

Krymianie witają batiusze Władimira, urrrra.

Janczar Janczar Polityka Obserwuj notkę 2

 Witam. Batiuszka Władimir Putin, zawitał z gospodarską wizytą na Krym. Ukochany lud miast i wsi wyległ na spotkanie z ojcem narodu. Gęste szpalery wiwatujących mieszkańców nowej republiki szczęśliwości, wybaczyły nawet brak gościńca. Batiuszka przeprosił za to niedopatrzenie stwierdzając, że podarki pojechały do braci walczących o przyłączenie się do Rosji, powszechnie uznawanej za kraj miodem i mlekiem płynący, wrażliwej na los braci i troszczący się o pokój na całym, a to całym świecie i jeszcze w kosmosie. Urrrrrraaaaaaaa!

Batiuszka tak mocno się wzruszył gorącym powitaniem, że zaniemówił. Miał przemawiać do narodu, do świata, ale zaniechał, aby wsłuchiwać się w słowa wdzięczności. Nareszcie mieszkańcy Krymu mogą spokojnie odpoczywać latem, bo chołota z imperialnych krajów nie przyjechała, sami nie muszą wyjeżdżać, bo imperialisty sankcje wprowadziły. A i turyści z całej Rosji wypoczywający na Krymie to przecie sama elita, nawet młode i przystojne, jak zieloną farbę zmyją.

Urrrrraaaa!Urrrrrrrraaaaaaa!Urrrrrrrrraaaaaaa! Za rodinu. Za Putinu.

W planie wizyty, miała być kąpiel w morzu Czarnym i osobiste skierowanie ławicy ryb do fabryki konserw, lecz ktoś ławice w nocy podstępnie uprowadził na wody Ukrainy.

Profilaktycznie odmieńców oraz tatarów odstawiono do byłego gułagu nad morzem azowskim. Niech odpoczną i pobawią się muszelkami. Uraa!  

Godz. 15;48

Ki diabeł, Ruscy zaatakowali? Brak możliwości zalogowania. Jeszcze ta informacja o ataku hakerów na Pałac Prezydenta i GPW? Oj, oj, ale jesteśmy zabezpieczeni. Miód, malina. Jutro Prezydent pokaże naszą pancerną pięść, nasze Orly i nasze „elity”, strach pomyśleć, co będzie się działo.

 

Janczar
O mnie Janczar

Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka