AE911truth.org AE911truth.org
439
BLOG

Katastrofa smoleńska - Wyrzucić Nowaczyka, dosyć wstydu i obrażania rozumu.

AE911truth.org AE911truth.org Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

To co tu piszę poniżej, to moja subiektywna ocena. Mam zaledwie tytuł mgr inż. budownictwa, ale jestem głęboko przekonany, że mam rację. Potwierdza to brak opisu mechanizmu odrywania skrzydła w oficjalnych opracowaniach i ocenach. A to jest kluczowe dla wykonania obliczeń nośności konstrukcji.


Nie da się tego czytać i słuchać. Dr. Nowaczyk zapisał się do klubu specjalistów od mechaniki konstrukcji.

Obok bęcwała i ignoranta Artymowicza i głuptaska Jaworskiego, wyrósł kolejny "ekspert" od mechaniki. Niedobrze się robi jak czyta się te bzdury, czy ich słucha. Mało było "strasznego filmu" ze stekiem bzdur i ewidentnymi kłamstwami.

Teraz mamy zwariowanego "inżyniera". "Inżyniera", który nawet swoje wykształcenia fizyka ma słabe !

W drugiej połowie lat 90 XX w. przedłożył Radzie Instytutu Fizyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu rozprawę habilitacyjną na temat "Przestrzenne pomiary średniego czasu życia sensorów fluorescencyjnych"[7]. Rozprawa i dorobek naukowy uzyskały negatywną recenzję, w efekcie czego Rada nie dopuściła go do kolokwium habilitacyjnego, odmawiając tym samym nadania stopnia doktora habilitowanego nauk fizycznych.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Nowaczyk

I do rzeczy, najnowszych "mądrości" doktora Nowaczyka:


Pokazując w studiu zdjęcia z rekonstrukcji Nowaczyk zaznaczył, że poszycie skrzydła "zostało rozerwane nie wzdłuż oderwania końcówki, ale w poprzek".


To świadczy o tym, że nie uderzenie było tym pierwszym elementem, który doprowadził do destrukcji skrzydła


- podkreślił Nowaczyk.


Te elementy, bardzo wiele z nich, można wręcz skleić. One nie są w żaden sposób odkształcone, one są rozerwane. Aluminium jest materiałem plastycznym i w tym wypadku taki przełom, kruchy, który tam następuje, oznacza wystąpienie ogromnych sił w bardzo krótkim czasie.

http://niezalezna.pl/200641-fala-destrukcyjna-rozerwala-skrzydlo-tu-154m-przed-brzoza


"zostało rozerwane nie wzdłuż oderwania końcówki, ale w poprzek"

No właśnie !! I jakie wnioski ? Tak mogło się rozerwać na pniu brzozy i gdyby profesor Binienda słuchał jak mu zwracałem na to uwagę po prelekcji w W-wie, to może nie powtarzano by tych "rewelacji". Model dr. Morki jest błędny co widać wyraźnie po krawędzi przełomu skrzydła, więc nie ma co go powielać.

Weźcie się "eksperci" postawcie przed krytycznym gremium i przestańcie kompromitować polską naukę.


PS.

Podkomisja nie mówi o zderzeniu z brzozą - ta rzecz jest w trakcie analiz i ona nie jest rozstrzygnięta

- powiedział Nowaczyk.

Jak to nie ? Przecież razem z Michasiem Jaworskim ustaliliście przelot 14 m nad brzozą. Nie ma co się krygować.




Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka