O tym, że ceny prądu wzrosną mówił nawet minister obecnego rządu, później mu tego zakazano i Sejm coś tam uchwalił, żeby było tak jak było :-).
A jak się to ma do rzeczywistości?
W mieszkaniu prąd dostarcza mi PGNiG, a do garażu Tauron (poprzednio również do mieszkania). I o to otrzymałem fakturę z Tauronu za prąd w garażu w wysokości 55,27 zł. Na pytanie zadane za pomącą portalu, skąd ta kwota, otrzymałem wiadomość
"Szanowny Panie,
fakturę nr (........) z rozliczeniem sprzedaży za okres od 04.07.2018 do 08.01.2019 wystawiliśmy tylko do wysokości opłat stałych.
Opłaty stałe ( dystrybucyjne ) naliczane są niezależnie od ilości zużycia energii elektrycznej zgodnie z Taryfą dla energii elektrycznej TAURON Dystrybucja S.A. na dany rok.
Opłata handlowa wynika z cennika promocyjnego EE_GD GAC O SerwisantDom_NF TS_2_Q4_01.10.17-30.09.19.
Łączymy wyrazy szacunku
Małgorzata Kaczorowska
Pełnomocnik
TAURON Sprzedaż sp. z o.o.
Do tej pory takich faktur nie otrzymywałem. Ale może ma sklerozę, czegoś nie pamiętam? Na portalu sprawdziłem poprzednie wysokości faktur za zużycie energii elektrycznej.
W ubiegłym roku za "prąd" w garażu płaciłem 3,95 zł, obecne prognozowane faktury przyszły na kwotę 16,38 zł.
Ponieważ zwolennicy Dojnej Zmiany maja problem z arytmetyką podpowiadam, że to wzrost o 414%.