Alex_Disease Alex_Disease
1734
BLOG

Smoleńszczakom wolno więcej

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 92

Nieważne jakich określeń używasz, jak bardzo starasz się tonować wypowiedzi, dla pewnej grupy ludzi uzurpujących sobie prawo do rozsądzania kto jest patriotą, a kto zdrajcą, i tak będziesz tylko zwykłym lemingiem, człowiekiem gorszej kategorii, nie-Polakiem i tak dalej.

Bo musicie wiedzieć, że dzisiaj miarą patriotyzmu, są tańce przy trumnach, przepychanki pod cmentarzami, buczenie na tychże cmentarzach, okrzyki w kościele, tak moi drodzy, to jest Polski patriotyzm AD 2012. Takim oto patriotyzmem jesteśmy częstowani, a natchnieni publicyści pokroju Rafała Ziemkiewicza, rozkładający chamstwo na czynniki pierwsze, piszący o chamologii, są w stanie stwierdzić, iż w gruncie rzeczy buczenie na Powązkach to nic takiego, bo ci ludzie są zdesperowani i bezsilni. Jest też o zbydlęceniu elit, o mętach, którym trzeba w końcu kulturalnie przypomnieć, że są mętami - jak nasz moralista IV RP raczył napisać w pięknie zatytułowanym felietonie do Gazety Polskiej - "Walcie Się". To jest ich język, ich postawa, ale IM wolno więcej, no jakże może być inaczej, skoro sam Jarosław Kaczyński wychodzi na mównicę sejmową i w polskim parlamencie wyrzuca z siebie, że ofiary katastrofy smoleńskiej zostały zdradzone (o świcie) przez obecnie rządzących i nie spotykają go za to żadne konsekwencje.

Ci zdesperowani i bezsilni ludzie o których pisał Ziemkiewicz, dumają teraz jak obalić rząd, i są w stanie uwierzyć coraz mniej wiarygodnemu politykowi jakim jest lider PiSu, że ten da radę przegłosować w Sejmie nowego premiera, co będzie oznaczało koniec ery Tuska. Za tydzień pomaszerują pod dwuznacznym hasłem, w swoje bucie przekonani, iż Polacy potrzebują przebudzenia by oddać Kaczyńskiemu władzę.

Mam jednak dla was złą wiadomość pisofile. Następne wybory dopiero za trzy lata, choćbyście tupali, wrzeszczeli, używali najgorszych oskarżeń, tańcowali wokół trumien, nic wam to nie da. Lemingi przez pięć lat znosiły te i różne harce oraz wygibasy, nasłuchały się, naczytały, co się pośmiały to się pośmiały, siedzą sobie teraz w swoich kanciapach i zagryzają wódeczkę ogórasem, kiedy pelikan idzie z pochodnią na kolejny marsz. Ale nie martwcie się, za pięć dwunasta wyjdą ze swoich norek żeby powiedzieć 'dość' rozpędzonym quasi-rewolucjonistom i stanąć w obronie demokracji, jeśli ta będzie zagrożona.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka