przeczytałem, że Kongres wydał uchwałę o treści: "że w dotychczasowej historii wolnej Polski sędziowie różnych szczebli sądów i trybunałów nie byli przedmiotem tak drastycznych działań zmierzających do obniżenia ich autorytetu"
Po pierwsze - w kwestii obniżenia autorytetu sędziowie sięgneli dna. Nie można sprowadzić go niżej więc i uchwała jest z gruntu fałszywa, albo oparta na fałszywych przesłankach, choć sądzę , że światli sędziowie czasem zaglądają do sondaży.
Po wtóre : czym mierzyć "wolność Polski" ?
O ile rozumiem, że w warstwie ustawodawczej i wykonawczej, usunięto zapisy o przewodniej roli partii i wyprowadzono sztandar , o tyle w ciele władzy sądowniczej nie nastąpiły żadne zmiany. Nie licząc rosnącej pychy środowiska i pogardy dla obywateli - ale to chyba nie są wskaźniki "wolnej Polski", choć za takie pewnie je mają światli uczestnicy kongresu.
Wolna Polska zacznie się w dniu, kiedy komuszy rak zostanie wycięty ze środowiska nadludzi, nieomylnych i nieusuwalnych Panów Sędziów (i Pań, żeby nie było).