W połowie XVIII wieku francuski matematyk Józef Ludwik Lagrange obliczył, że w układzie Słońce - Ziemia są punkty leżące poza orbitą planety, w których umieszczone ciało niebieskie będzie orbitować wokół Slońca tak, że okres ich obiegu Słońca będzie taki sam jak okres obiegu Słońca przez naszą planetę.. Punkty te nazwano na cześć odkrywcy L1, L2 i L3. Szczególne znaczenie mają dla Ziemian punkty L1 i L2.
rys z Wikipedii
Na tym obrazku 1 UA = ~150 mln km. Odległość Ziemi (Terre) od punktu L1 to ok 1,8 mln km.
Dla informacji dodam, że odległość Księżyca od Ziemi to ~380 tys.km
Satelita umieszczony w punkcie L1 może służyć do stałej obserwacji Słońca - czyni tak od wielu lat satelita SOHO i również dla stałej obserwacji oświetlonej Słońcem połowy powierzchni Ziemi.
9 lutego 2015 Amerykanie wystrzelili satelitę DSCOVR, który po kilku miesiącach manewrowania na początku sierpnia 2015 umieszczony został w punkcie L1. Może on w ten sposób stale obserwować oświetloną przez Słońce połowę powierrzchni Ziemi.
DSCOVR (Deep Space Climate Observatory) według swojej nazwy ma służyć dla obserwacji zjawisk klimatycznych. Ma użyteczność dla amerykańskiego wojska. Istotnym jest możliwość uprzedzania Ziemi o zaburzeniach pola elektromagnetycznego płynących od Słońca.
Podczas lipcowego nowiu Księżyca (kto odpowie dlaczego podczas nowiu?) zaobserwowano z niego przejście Księżyca na tle powierzchni Ziemi.
NASA opublikowało zestaw fotografii z tego przejścia na poniższym obrazku przedstawiony na animowanym gifie.
Widać na nim wiele interesujących rzeczy.