Senator Libicki napisał notkę, która jest niebywałym popisem typowej obmowy.
Obmowa jest jednym z najcięższych grzechów nie tylko przeciw drugiemu człowiekowi, ale jest też grzechem śmiertelnym przeciw Duchowi Świętemu.
Dlaczego?
Otóż obmowa niszczy potencjał drugiego człowieka do działania wynikający z darów, jakie otrzymał od Boga. Skoro zniszczony zostaje potencjał, jaki tkwi w drugim człowieku, to i niszczone są plany boże, jakie wobec każdego z nas miał Stwórca dając nam talenty.
Ojciec Szustak jest typowym charyzmatycznym kaznodzieją i zapał, jaki towarzyszy jego działalności rekolekcyjnej i ewangelizatorskiej jest jego darem i talentem jaki otrzymał od Boga.
Libickiemu nie spodobał się ostatni wywiad Szustaka.
Senator udając zatroskanego o losy zakonnika katolika daje mu rady, a nawet oznajmia, że będzie się za niego modlić.
No cóż szczytny cel i intencje wydają się dobre, bo modlitwa jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Ale nie bądźmy naiwni.
Pan Libicki dopuszcza się niebywałego pomówienia wobec Ojca Szustaka, porównując go do Pawła Malińskiego znanego z bardzo ciężkich oskarżeń o gwałty i molestowanie seksualne połączone z użyciem przemocy wobec studentek.
Senator napisał:
Jestem Poznaniakiem i pamiętam innego charyzmatycznego, młodego dominikanina, na którego msze przychodziły setki ludzi, Pawła Malińskiego. Co się z nim dzieje dzisiaj wszyscy wiemy.
W obu przypadkach to był ten sam rys. Rys chęci zwrócenia na siebie uwagi. I właśnie dlatego boję się o ojca Szustaka. Obym się mylił. Pomodlę się za niego.
Otóż drogi Panie Libicki, skandaliczne porównanie Szustaka do Malińskiego woła o pomstę do Nieba!
Ma Pan szansę przemyśleć swoje słowa i przeprosić Szustaka, emocje czasem nas ponoszą, ale w tym przypadku przekroczył Pan wszelkie granice przyzwoitości.
Zapewniam Pana, że to nie ten sam „rys”, co wspomniany przez Pana gwałciciel. Ale swoimi słowami dokonał Pan próby zniszczenia charyzmatu, który jest narzędziem Ducha Świętego.
Jeśli ma Pan dowody na to, że Szustak kogoś molestował lub gwałcił, powinien Pan jak najszybciej udać się do prokuratury. Jeśli nie, to najszybciej powinien Pan publicznie, czyli tu na Salonie 24 przeprosić Ojca Szustaka i uczynić pokutę.
Nie będę się za Pana modlił pozostawiając sąd nad Pana postępowaniem w rękach Najwyższego Sędzi, którym jest Bóg.
