Wczoraj w Krakowie na spotkaniu z Prezydentem Komorowskim doszło do ataku na Prezydenta...

...krzesłem...no cóż, jaki prezydent taki zamach...
A ja sądzę, że ktoś chciał podać krzesło, aby Prezydent mógł spocząć i przyjrzeć się żyrandolowi na Wawelu...
...dokładnie, na tym poniższym zdjęciu ewidentnie widać, że koleś chciał podać krzesło zmęczonemu dziadkowi Bronkowi...tu nie ma zamachu...ręką :-)
W końcu całodniowe jeżdżenie KOMOROWOZEM może spowodować osłabienie i zawroty głowy :-D

Inne tematy w dziale Polityka