Ambroż Ambroż
511
BLOG

Szydło krytykuje II RP za to, że nie ochroniła swoich obywateli przed zagładą

Ambroż Ambroż Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 58

Wypowiedź Szydło  w innym miejscu prawdopodobnie przeszłaby bez echa. Przecież to dość oczywiste że podstawowym obowiązkiem państwa jest ochrona własnych obywateli. Jednak w kontekście  Auschwitz była bardzo ryzykowna jeśli nie wprost głupia.  Przyznała to ona sama wycofując swój wpis kiedy ktoś o trochę większym rozumku wytłumaczył jej na czym polegał błąd. 90% ludu pisowskiego nie rozumie tego do tej pory. Wnioski jakie można z tej wypowiedzi wyciągnąć są dla Polski szkodliwe. 

Aprobujące wypowiedzi środowisk żydowskich są w tym przypadku oczywiste. Polska premier właśnie przyznała, że polskie państwo nie wykonało swojego podstawowego obowiązku - nie ochroniło swoich żydowskich obywateli przed zagładą.  Polska przegrała wojnę a państwo polskie, które miało chronić swoich obywateli rozsypało się w ciągu kilku tygodni i nie miało już praktycznie żadnego wpływu na to co się działo na jego byłym terytorium. 

Ktoś powie, że przecież walczyliśmy przez całą wojnę, że istniało Państwo Podziemne. Tak ale na ochronę swoich obywateli ta walka  miała znaczenie marginalne. Państwo Polskie poniosło całkowitą klęskę, nie było  w stanie wykonać swojego podstawowego obowiązku czyli  ochrony przed zagładą wielu milionów swoich  obywateli.

Państwo Polskie, tak jak wiele państw Europy środkowo-wschodniej zostało odtworzone po I wojnie światowej z woli zwycięskich mocarstw. Zwyciężyła wtedy idea państw o charakterze narodowym w  miejsce wielonarodowych imperiów. Ta idea nie była jednak jedyna i oczywista. Wielu uważało Polskę czy Czechosłowację za państwa sezonowe, niezdolne do samodzielnego bytu. Takie kwestionowanie sensu istnienia Polski miało miejsce nie tylko w Niemczech i ZSRR ale także w  kręgach polityki anglosaskiej.

Tą "nieoczywistość" i "niekonieczność" Państwa Polskiego podsycają teraz słowa Beaty Szydło. Jaki jest bowiem sens  istnienia takich słabych państewek,  które nie są  w stanie wykonać podstawowego obowiązku wobec własnych obywateli , nie potrafią zapewnić im praktycznie żadnej ochrony  przed zagładą ?  Jaki sens ma państwo, które  po 3 tygodniach praktycznie traci wpływ na to co się dzieje na jego terytorium ?  Ta wypowiedź Szydło to  zasadnicza krytyka II RP. Gdyby to padło z ust jakiegoś niemieckiego, anglosaskiego czy izraelskiego historyka czy politologa to jeszcze byłoby zrozumiałe ale powiedziała to premier polskiego rządu. Pytanie tylko co pani premier proponowałaby zrobić wtedy żeby chronić obywateli RP i co proponuje zrobić teraz. Nie wydaje się bowiem żeby Polska relatywnie była dzisiaj silniejsza niż w 1939. Od strony militarnej wręcz przeciwnie.  Rząd pani premier Szydło robi dodatkowo bardzo wiele żeby wyizolować Polskę na arenie międzynarodowej. 

Nie wiem jaki był zamysł Beaty Szydło ale wyszła z tego bardzo ryzykowna żeby nie powiedzieć głupia wypowiedź. I to wcale nie z punktu widzenia lewactwa jak się niektórym wydaje tylko z punktu widzenia polskich narodowych interesów. 

Ambroż
O mnie Ambroż

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka